03-30-2015, 02:00 PM
ja te makatki pętelkowe też pamiętam, nawet zrobiłam kota w butach Ech... to były czasy!
Witam Was :)
|
||||
03-30-2015, 02:00 PM
ja te makatki pętelkowe też pamiętam, nawet zrobiłam kota w butach Ech... to były czasy!
03-30-2015, 03:43 PM
Czy ta igła to miała taką dziurkę w którą sie nawlekało włóczkę i potem raz koło razu ją wkuwało? Jeśli tak to ja też to robiłam . Jak znajdę moją pracę to Wam pokażę .
Rękodzieło otwiera umysł i pozwala choć na chwilę oderwać się od problemów otaczającego nas świata
03-30-2015, 04:46 PM
Wiolu, dokładnie tak
03-30-2015, 06:19 PM
takie zdjęcie znalazłam w necie.. współczesna igła tkacka - się tak nazywa łona... peerlowskie były inne deczko
03-30-2015, 06:50 PM
Cha! bardzo podobna
03-30-2015, 09:30 PM
Witaj,
Myślami Cię Mary ściągnęłam, bo zatopiona byłam w Twoim wątku z pracami hihihi
03-30-2015, 10:30 PM
Witaj Gabi Roztkliwiło mnie Twoje powitane
03-30-2015, 10:53 PM
Cześć dziewczyny!!!
Dlaczego roztkliwiło??? Popłakałaś się nade mną czy jak???
03-30-2015, 11:02 PM
Nie, nie nad Tobą, nad wspomnieniami
03-30-2015, 11:11 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-30-2015, 11:30 PM przez gabiszonka.)
aaaaaaaaaa cuda się kiedyś robiło naprawdę z niczego, teraz chińskie zalało świat, wszystko jest. Nic kombinować nie trzeba, ani robić samemu.... noo chyba, ze ktoś zboczenia takie ma
| ||||
|