Wiklina mnie oczarowała. Sama próbowałam, ale poniosłam klęskę jak Napoleon pod Waterloo
wiklin super - mój faworyt pojemnik na flaszkę ekstra
Ten wianuszek z liśćmi klonu mnie powalił. Cud, miód i orzeszki!Zachwyt totalny
Wianuszki bardzo pomysłowe, w ogóle wszechstronna kobitka z Ciebie. Ja wianuszki ale to akurat w pracy robie na ratanowych kołach i świateczne i jesienne, fajne sa też koła takie z sianka czy słomy obwiązane flizeliną tylko to na giełdach florystycznych możńa nabyć. Można poszaleć.
Wiklinka bardzo fajnie ci wychodzi, sploty masz równe i gęste, chylę czoła bo nie zawsze mi tak wychodzi. Faworytką jest opakowanie na butelczynę.