Pobaw się motywami, poukładaj je na pracy, zobacz jak najlepiej będą wyglądać...
One mają ze soba współgrać, harmonizować i coś "opowiadać"...
Poogladaj prace dziewczyn - to mistrzynie
Jeżeli wydaje Ci się, że to jest nudne, to takie miało być. Ja miałam inny pomysł na wazon, ale mama chciała, żeby wyglądał tak jak wygląda ;p Z mamą lepiej się nie kłócić, bo i tak wie lepiej
Myślę, że jak przybędą mi jakieś nowe serwetki, to wtedy będę mogła rozwinąć skrzydła, bo w sumie to mam tylko te róże, bo przecież zajączków i choinek w środku lata nie będę robiła ;p
Oho hoho.... Idziesz jak burza!
Wiem jak to jest z jedną serwetką - na początku też miałam jedną i kleiłam ją na wszystko!
Z czasem się wzbogacisz, to i kompozycje będą bogatsze. A oglądanie cudzych prac to dobry sposób na wenę twórczą - polecam szczególnie wątek Viki!
A mama ma zawsze rację!!
Mama miała wizję, że jeden pokój w nowym domku będzie decoupagowy i koniec kropka, nie było miejsca na moje pomysły ;D I wzór miał być ten sam
Tak tez uczyniłam ;p
Szkoda, że w sumie nikt nie jest zainteresowany wymianą ze mną, co rozumiem, bo moje ubogie serwetki są... Sami wiecie hehe
bardzo ładne początki
mnie się różyczki podobają
(07-24-2012, 09:49 PM)malola napisał(a): [ -> ]staranne te Twoje pracki i bardzo czyściutkie rozmieszczenie kwiatków rzeczywiście takie troszkę jak z taśmy, co..... cm jeden, ale wszystko jeszcze przed Tobą a początek bardzo udany
Hmm mówisz "jak z taśmy"... Myślę, że to nie wina tego, że jetem początkująca, tylko tego, że ja kocham symetrie, jak coś jest równo itp... Ciężko mi z tym żyć, ale muszę walczyć.
Czasem mam wrażenie, że mam tzw. "nerwicę natręctw" ;p Coś leży krzywo to muszę to poprawić i nie odejdę póki nie będzie prosto. Zazwyczaj mam tak z drobiazgami.
Decu ma to do siebie, ze nie zawsze wszystko wychodzi dokladnie tak, jakby sie chcialo. Ale ma to swoj urok i nie warto z tym walczyc.
A pokoj caly w decu to fajny pomysl. Tylko mam pytanie - czy wszystko w nim bedzie takie samo, czy mama chce ogolnie miec w nim rozne cuda, w rozne wzory i kolory? Bo Twoje roze sa fajne, ale zeby nie przytloczyla ich ilosc mozna je ''przelamac'' nadajac ciut cieni i kolorow.
Zaraz, zaraz.... Czy ja dobrze pamiętam, że półkę zrobiła/zbudowała mama??? Sama??? No, to oklaski dla mamy!!!
Tzn powiem tak, że to nie będzie wyglądało tak, że wejdzie się i wszędzie będą róże. Po prostu to mały, skromny pokoik, w którym dodatki, w tym przypadku rama, półka i dzban będą chyba już wystarczały. Nie ma w tym pokoju tyle miejsca by tak kombinować, bo dodam, że są tam, aż dwa łóżka, mebelki, które widać na zdjęciu i szafka nocna. I w sumie nie ma opcji czegoś tam wstawić. Pomyślałam, że mogłabym zrobić ten stolik nocny, ale jakoś nie mam na niego pomysłu, ani jaki wzór mogłabym wykorzystać. Może coś podpowiecie?
Zuza: Tak, to moja mama ją zrobiła
Mówi się, że "Szewc bez butów chodzi", u nas sprawdza się to w 100%, bo tata buduje, majstruje wszędzie tylko nie w domu, dlatego moja mama stała się bardzo zaradna
Miałam kolekcję aniołków i nie miałam gdzie ich trzymać, więc stworzyła mi taką półkę
A, że ciutkę wyrosłam już z tego, postanowiłam ją oddać na poczet nowego domku