Może wszyscy znacie, ja w klubie z Zuzkiem i nie znam (czwartej serwetki). Ale Zuzek zabrała.
Fajne zakładki bo inne. Nie widziałam takich wąziutkich i długich. A skąd masz? A powiedz. Całkiem może sama wycinałaś?
(03-02-2015, 08:46 PM)Virgo_777 napisał(a): [ -> ]Nie widziałam takich wąziutkich i długich. A skąd masz? A powiedz. Całkiem może sama wycinałaś?
na szerokość mają 3 cm, długie na 20 cm, akurat do książki, cienkie z kartki bloku technicznego jak wspomniałam pociągnięte cieniuteńko pastą strukturalną. do tego serwetka i lakier, nadal cienkie ale czy trwałe to czas pokaże.
no i zupełnie nie daje wiary, że nie znacie tej cudnie cudnej serwetki.
[
attachment=25901]
Pierwszą dostałam od Abasiątka, jak się wymieniałyśmy...zakochałam się ..... i jak zobaczyłam opakowanie w interku to oszalałam ze szczęścia...
Napatrzyłam się (najbardziej mi się podoba ta ze znaną-nieznaną serwetką) i rzuciłam się do cięcia kartoników. Potem mi się przypomniało, że miałam gdzieś w przydasiach jedną deseczkę z balsy (to takie ultralekkie drewno, stosowane m.in. w modelarstwie, które daje się ciąć nożykiem do tapet - info dla nieznających balsy). Niestety mam 5 mm grubości, szkoda, za gruba.
Wracam więc do kartoników zainspirowana Twoimi zakładkami, a cienką balsę dopisuję do długaśnej listy 'do kupienia'
o proszę, jak trafiłyśmy z serwetką w ten sam czas, choć tak zupełnie inaczej ją potraktowawszy
motyw rzeczywiście wdzięczny, zwłaszcza, że można go traktować bardzo wybiórczo
zakładki bardzo pomysłowe
Czwarta naj naj.
A poza tym wszystkie ladne.
Fajne.takie długaśne te zakładki. Z tej serwetki ładne bombki choinkowe wychodzą
.Ja wiem,ze my nie wieszamy kwiatków na choinkę ,ale świat jest pokręcony
.Nie ma śniegu wiec są kwiatki zamiast Mikołaja i śniegu .
Ej... ja robiłam bombki z kwiatkami...
A lepmy i kurczaki na bombki, jeśli tylko nam się podoba
Wolny kraj