Jezu gapię się i czytam opis wykonania na zmianę. Musiałabym chyba widzieć jak to robisz, żeby zrozumieć :-) Kolorystyka iście bajkowa, wprost cudowna, efekt wypukłości powala na kolana. Jestem w szoku i wkurza mnie że tak nie umiem :-)
oj chciałabym to zobaczyć jak Domi szaleje :-)
Dokladnie tak, jak mowi Graza, umiesz, tylko o tym nie wiesz. Poza tym, wyciskanki to sztuczka z folderem i robalem. Potem wystarczy wykonczyc pastami i innymi woskami.
co jakie robale ??? matko hodujesz robale a one ci takie cuda wytłaczają??? jutro rano lecę do wędkarskiego :-)
Dziewczyny teraz ja jako właścicielka tego prezentu coś rzeknę
. Chustecznik jest przecudowny . Nawet nie wiecie ile razy go miałam w rękach . Cały czas go macam i jeżdżę paluchami po jego bokach . Mój syn ciągle - mamo ale on piękny
. Domi
. W życiu czegoś takiego bym nie zrobiła . A wiecie jak te pióra na jego spodzie się błyszczą ? Pewnie że nie wiecie - zazdraszczajcie
.
Zazdraszczamy Wiolus
Domi- piekna praca. Kolory mnie urzekly. Myslalam, ze solilas, potem przygladalam sie jak szpak w 5 groszy I probowalam obczaic jak to zrobilas. Cudna robota.
Oj zazdraszczamy
W moim osobistym konkursie mikołajkowym ten chustecznik stoi na pierwszym miejscu podium razem z morskim pudełkiem Pawlaczki dla Oli
ja jeszcze tu będę zaglądała nie raz i nie dwa, po prostu jestem w szoku, i Wiolce zazdraszczam :-)
Ania przyjeżdżaj ...........dam pomacać
. Zgadzam sie z Erato odnośnie podium . Trzeba zrobić dziewczynom jakieś medale
.
Ja jeszcze Edytę dostawiam na szczyt - myślę że pomieszczą się
. Przed chwilą oglądnęłam co ta maruda poczyniła
. Jej też sie należy medal
.