dlugopisem podziabalam, bo mi krzywo wyszlo
Domi ależ ja się cieszę, że jesteś!!!! i tworzysz i to jakie cuda!!!! często o Tobie myślałam, jak tam sobie radzisz i w ogóle, bo siedziałaś cichutko. Ale w głębi duszy wiedziałam, że wszystko ogarniasz, bo jak nie Ty to kto :-)
aztecko-indyjakie klimaty kocham !!!! Piękne te glinki!!!
DZieki Anula
Myslalam pare razy, zeby wpasc choc na chwile i powiedziec czesc... jakos tak mi niedobrze bylo z pomyslem, ze nie jestem juz na forum. ALe sie kreci u mnie w zyciu co niemiara, juz sama opieka nad bobasem to duzo, a tu jeszcze trzeba to wszystko wymyslec. Nikt na tacy nie podaje, panstwowa sluzba zdrowia w obu krajach zgodnym chorem powiada; downa pani nie wyleczy. Gamonie, tu nie o leczenie chodzi, ale o maksymalne usprawnienie, a zreszta.. bo sie znow zdenerwuje. A to byl prawie cytat z polskiej poloznej, ktora dziewczynie starajacej sie bardzo karmic piersia, bo to niezwykle wazne jest w przypadku naszych dzieci, dla mowy pozniejszej chociazby, powiedziala; co pani tak walczy... cyckiem pani downa nie wyleczy. Samo uodporniene sie na takie teksty duzo z psychiki wyssysa, mimo wszystko..
ok, bo sie wyklad zrobi
lece na webinar o genie DYRK1A
No proszę! Jesteś i to z jakimi dziełami... Kur...czaczki fajne te kafelki. Prostokątne to chyba by pasowały do kominka mojej przyjaciółki.
DZieki Virgo
Oli - swiete slowa, ale dopiero teraz sie pozbywam nieustajacej wrzustki, ze jak nie doczytam, sie nie dowiem, nie wejde i nie zobacze ilus tam jeszcze rzeczy, to dziecku mojemu bedzie gorzej. Powoli nabieram oddechu. W pierwszysch miesiacach to wstajac w nocy na cycka odpalam kindla i doczytywalam kolejny rozdzial..
(11-11-2014, 07:46 PM)craftingbydominique napisał(a): [ -> ]Kawka grudniowa u mnie?
To było do mnie?
Mam nadzieję, bo ja sie oczywiście na grudniową kawkę zapisuję! Kiedy przyjeżdżasz?
No pewnie, ze do Ciebie
Jestem juz 11-go, wiec sporo kawki mozemy sie napic
Domi kochana, dzisiaj Ci życzenia składam - najlepsze i najszczersze, już Ty wiesz
To nic, że teraz nie przeczytasz, ale kiedyś, może, je zobaczysz i się uśmiechniesz do nich.
A jak nie zajrzysz tu, to osobiście Ci pożyczę!
Sto lat kochana.
Niech Ci się darzy!!!
[
attachment=27208]
Dominiko, i ja dołączam się do życzeń. Dużo radości, satysfakcji i miłości.