Hmmm.. tak trochę bez ładu i składu te motywy....
To, że chustecznik taki "czysty", mnie się akurat podoba - wzory są tak ozdobne, że nie potrzeba cieniowań i innych elementów. Ale podobnie jak Zuza, przyczepiłabym się do kompozycji, nie bardzo widać pomysł. Fajne listki "wychodzące" z otworu na górze, natomiast reszta wygląd dość przypadkowo.
Szlifować najlepiej po pierwszej warstwie farby - to taka metoda "na lenia", bo niby powinno się wygładzić drewno przed malowaniem i potem drugi raz, ale ja doszłam do wniosku, że wszystkie drobne nierówności i szorstkość najszybciej się likwiduje szlifując lekko powierzchnię pomalowaną akrylówką (natomiast pod bejcę lepiej wyszlifować surowe drewno), szlifuję raz i problem z głowy
rozłożenie motywów przemyślane
mnie się podoba, niektórym się nie podoba rzecz gustu
ale oczywiście dziękuję za wszystkie komentarze
Dla mnie trochę takie przypadkowe to położenie motywów.
Mi się nie podoba ale jak napisałaś rzecz gustu
Ja myślę, że im lepiej przygotowane drewno na samym początku, tym mniej ma się później kłopotów.
Takie wzorki jak w tym motywie wcale nie okazują się łatwe do ułożenia, artyści ludowi robią to genialnie.
Ja bym była też za bardziej przemyślaną, nie przypadkową kompozycją. Ale bardzo mi się podoba pionowy elemencik
na ostatnim zdjęciu na krótszym boczku, gdybyś to powtórzyła dookoła - to całkiem ciekawie by to wyglądało.
Wtedy nic więcej na dole by nie musiało być i można by się skupić nad wieczkiem
dziewczyny z tym się ostatnio zmierzyłam
sama nie wiem czy efekt końcowy jest ok
zdjęcia też kiepskie, bo w sztucznym świetle, rano zrobię nowe
ale może coś już powiecie..
Drugi zdecydowanie lepszy
Drugi ciekawy i ladny. Na pierwszym nie pasuje pole lawendy w rogu.
Drugi świetny! Na pierwszym do wyrzucenia to pole na górze, kłoski też tak sobie wyrastają z dołu...
A drugi super
wklejam nowe zdjęcia, zrobione w świetle dziennym
zdecydowanie bardziej oddają kolorystykę
racja, ten z napisem zdecydowanie bardziej mi się podoba
niepotrzebnie w tm drugi dałam to pole lawendy... ale jakoś mi tam pusto było
trudno, obrazki już poszły do właścicielki, może nie będą straszyć ;D