Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!

Ania w Twoich pracach widać jak bardzo kochasz decu . Wszystko dopieszczone do perfekt . Podziwiam i zazdraszczam .

Wiolka każda z nas kocha :-) A zazdrość jest tu normalna, bo nie ma miłości bez zazdrości powiadam :-) Ja jestem straszną zazdrośnicą :-)

A ja ogólnie kocham rękodzieło . Lubię poznawać nowe techniki . W tym roku wiele się nauczyłam i jestem z tego baaaaaaaaaardzo zadowolona .

ja również kocham rękodzieło, ale nie wszystko mnie pociąga pod kątem wykonywania go. Kiedyś bawiłam się w biżuterię, składałam jakieś tam kolczyki, ale to nie było to. Kocham zapach farby!!! Pracuję w instytucji która promuje i wspiera rękodzielników i producentów produktów lokalnych i tradycyjnych (pyszne swojskie jedzonko) i na co dzień mam do czynienia z rozmaitym rękodziełem, jestem w swoim żywiole!!! Ale moje rękodzielnicze serce należy do decu :-) choć malarstwo też mnie kręci i ciągle sobie obiecuję, że będę malować i wykorzystam w końcu wszystkie podobrazia jakie mam w pawlaczu i bloki do akwareli, ale czasu i weny brak :-( cieszę się że mam tu do czynienia z wieloma pasjonatkami rękodzieła, bratnimi artystycznymi duszami :-)

Pieknie wykonany
Mialam taki chlebaczek, ale wyrzucilam. Nawet myslalam o zrobieniu go, ale nie bardzo mialam pomysl na to suwane zamkniecie- jak zrobic zeby ladnie w zakamarki sie dostac. Tobie sie to pieknie udalo.

To ja Ci zazdroszczę tej instytucji bardzo. Ja w tym roku byłam z dziewczynami z warsztatów w takim ziołowym zakątku i tam dziewczyny brały udział w konkursie na tradycyjną potrawe regionalną . Było kilka kategorii . Przepyszne dania , słodkości, napoje ( extra nalewki ). Atmosfera nie do opisania. Był tez konkurs na najładniejszy bukiet ziołowy. Brałam w nim udział - niestety bez nagrody , ale to jest nieważne . Najfajniejsze było to że dałam sie namówić dziewczynom na ten wyjazd . W następnym roku wybieram się z jakąś potrawą może ciastem - mam juz kilka pomysłów.. Wydaje mi się że w tym szalonym pędzie naszego życia - takie imprezy to najpiękniejsze chwile.

Co roku organizujemy konkurs na markę lokalną, gdzie są zgłaszane produkty w kategorii produkt kulinarny i rękodzielniczy. Ludzie zgłaszają rozmaite rzeczy, potem robimy z tego publikację. Fajnie jest mieć pracę którą się kocha - ja taką mam :-) czasem się wściekam bo przy środkach unijnych jest góra papierów do zrobienia i czasami przekraczamy granice absurdu, ale mimo to jest fajnie. Co dziwne decoupage ani razu się nie pojawił na konkursie, mało kto go w moim regionie znał. Teraz od pewnego czasu ja organizuję warsztaty dla pań na wsiach w ramach aktywizacji obszarów wiejskich, nazwałam to Babskie Czasoumilanie. Jest kawa, ciuacha, pogaduchy, ploteczki i różne decu-techniki, które sama poznałam jako amator. Konwencja się przyjęła, a ludzie ciągle mnie wypytują kiedy kolejne warsztaty.

Skąd Ty jesteś?

Łał... piękny chlebak, jak widzę takie prace, to zdaję sobie sprawę ile jeszcze pracy przede mną ale też ile możliwości
Zazdroszczę talentu, zdolności i...pracy. Ja po prostu zarabiam na życie a teraz jeszcze na decoupage
Pozdrawiam z Łodzi,
Asia

(09-20-2013, 10:44 AM)wiolka42 napisał(a): [ -> ]Skąd Ty jesteś?

Jestem z Chełmna, ale pracuję organizacji pozarządowej, która działa na rzecz czterech gmin wiejskich pod Chełmnem. Wychowałam się na wsi i mam do niej wielki sentyment, jak tylko mam chwilę to jeżdżę do rodziców na wieś. Warsztaty organizuję na terenie Chełmna i okolic. Mam z tego ogromną satysfakcję, uwielbiam kontakt z ludźmi, a gaduła ze mnie że ho ho...

---

(09-20-2013, 11:14 AM)Rapsody napisał(a): [ -> ]Łał... piękny chlebak, jak widzę takie prace, to zdaję sobie sprawę ile jeszcze pracy przede mną ale też ile możliwości
Zazdroszczę talentu, zdolności i...pracy. Ja po prostu zarabiam na życie a teraz jeszcze na decoupage
Pozdrawiam z Łodzi,
Asia

Asiu, moment się nauczysz, czytaj pilnie forum, pytaj o wszystko co cię interesuje. ja mnóstwo się dzięki dziewczynom nauczyłam, za co jestem im ogromnie wdzięczna :-)