Każda inna i każda śliczna, wyjątkowa. Przyjaciółka będzie mieć piękną pamiątkę po pobycie w Hiszpanii mimo że na polskiej ziemi zrobionej.
Ta druga ma piękne romby w tle
a te koguty jak żywe. Ślicznie wyglądają rączki obleczone szarym sznurkiem.
Aniu, świetne prace.
Aniu piękne prace.Chustecznik to już chyba Twój chleb powszedni.Każdy jaki wychodzi z pod Twoich rąk jest zachwycający.Dziękuję za zdradzenie warsztatu pracy.Ten efekt koronki jest przepiękny.Ja się tutaj zabieram do malowania koronek i zabrać się nie mogę a okazuje się,że można prościej.Tace też bardzo gustowne.Pięknie wtopiona serwetka z kurkami i ślicznie podmalowana.Zachwycam się!
Obie tace piękne. Ale kogutki to podrasowałaś swoja rączką co?
piękne te tace - dopieszczone w każdym szczególe
a te przejścia kolorów na kogucikowej tacy wprost bajeczne
matko kochana, jak się Was czyta to rumieńce się pojawiają :-) Dziękuję za dobre słowo, ciesze się przeogromnie, że się Wam spodobały moje ostatnie robótki :-)
Mery wpadaj do Chełmna, albo ja wpadnę do Bydgoszczy, przecież to rzut beretem :-)
One już wszystko opowiedziały, baby jedne, to mnie pozostało tylko rzec jestem na TAK!!!!
Brawo Ańka
Ja to widzę tak:
Jest rok 2014, październik.
Oglądamy sobie prace różnych ludzi na tym forum.
Piszemy co chcemy, bo podoba nam się: jednemu coś, drugiej coś innego.
Za jakieś 100 lat nasi potomkowie siedzą i oglądają nasze prace i zachwycają się: "Ty, patrz, jaki kaloryfer, a te tace to poezja. Ty zobacz na butelki, że też w XXI wieku takie butelki potrafili tworzyć". Ktoś następny: "Ty zobacz, ile metalu jest w tych pracach, dzis wszystko robione jest "na lekkości"
Zamiast skrzyneczek na klucze będą pewnie skrzyneczki na chipy
i każda dziedzina naszego życia będzie totalnie odmieniona. Póki co radujmy się tym, co mamy.
Podziwiam piękne prace w tym wątku