hmmm no trudno to ocenic nie ma co ale takprzeczytałam twój wpis " Ot, wpadły mi w ręce i tyle" i od razu przed oczyma stanął mi obraz- stoi abask obok mężczyzna w kwiatki i kropki i komentarz " Ot, wpadł mi w ręce i tyle" ale byłby numer- od razu na ta myśl usmiechnęłam się do siebie hihi
a naparstki fajne kolorowe
Hania Ty powinnaś trafić do księgi guinessa za swoje pomysły
. I co mam powiedzieć kolejny świetny superaśny pomysł i wykon
Gofira
) A się uchachałam
) Drżyjcie faceci!
A tak serio... Lubię gromadzić, zbierać różne szpargałki. W domu mówią, że jestem chomikara. No tak mam. Nie lubię niczego wyrzucać bo może się jeszcze kiedyś przydać. Myślę, że obok mnie jest jeszcze masa różności, na które nie narodził się jeszcze żaden pomysł
)
Wiolka - dziękuję
))
Przesliczne te naparstki, duszki takie male, ze swoja historia... i ladnie na zdjeciach wszystkie szczegoly pokazalas
Dziewczynki, bardzo Wam dziękuję
Hanulka tego jeszcze nie widziałam jakem żywa, pięknie ozdobiłaś te naparsteczki, wspaniale wyszły te dziurki w innych kolorach jak tło, choć generalnie "tło" to chyba za duże słowo na tak małe przedmioty. A tak mam techniczne pytanie, czy używałaś lupy i pęsety żeby to ponaklejać, bo za bardzo sobie nie wyobrażam :-) Zgadzam się z Wiolką chyba cię głosimy do Księgi Rekordów Ginesa :-)
Oooo, dziękuję Wam
))
Naparstki daje się bez lupy zrobić, serio
) Jak ja, ślepa, zrobiłam to i Wy zrobicie na bank
))
Czadowe
Naprawdę śliczne, że Ci chciało.... Ale taki naparstek może być niebezpieczny, zamiast uważać, jak szyjesz, to się przyglądasz wzorkom na naparstku
Super efekt tych "rozbłysków" na zdjęciach, to jest jakiś efekt z fotoedytora?