o jejku co tu się dzieje, ja w ogóle nie odebrałam twoich wypowiedzi Abask za przywłaszczanie sobie pomysły z kredkami akwarelowymi. Szkoda, że tak miła i skromna osoba musi się to denerwować i jakieś oświadczenia pisać. Generalnie to każda z nas powinna oświadczyć, że pomysł tworzenia decu nie należy do niej. Kwasy to w pracy, ale nie tu o nie nie nie!!!!
(07-12-2013, 06:04 PM)abask napisał(a): [ -> ]Nie masz za co przepraszać. To wszystko co napisałaś jest bardzo miłe i za to Ci dziękuję 
)
Zrobiło mi się najzwyczajniej przykro. Kiedy napisałam PW do tej osoby to odpisała mi, że dla niej jestem spalona i mamy sie ignorować.
czyli co? Od dzisiaj jak będę umieszczać swoje prace na forum to mam w punktach wypisać:
1. Autor obrazka
2. Wynalazca reliefu.
3. Wynalazca farb czy lakieru...
Dla mnie paranoja, tym bardziej, że nigdzie, w zadnym moim poście nie napisałam, że to ja wymyśliłam cieniowania kredkami.
I nie chcę już nawet o tym mysleć. 
))
Omatko! Spalona?!?!!? Ignorować?!?!!?! Na naszym Forum?!?!?! Nie zgadzam się!!!! My się nie ignorujemy - my się przyjaźnimy!!!
Ja sie lekko zgubilam.. ale to nic
ad rem: rozumiem zszywki, dobrze, ze doczytalam, bo to faktycznie jedyny element na nie (a moze by je tak spatynowac, hm?) motyw idealny na letnia lubianke, swietnie skomponowany, material nielatwy, za co uklony (ja bym nie tknela, bo zasoby slownictwa szybko by sie pokonczyly
. Czekam na nastepne niespodzianki!
No cóż, ja jestem mega zdziwiona postem Dyzi. Przecież ucząc się decoupage'u cały czas coś od kogoś zgapiam, coś kopiuję. I większość osób pewnie tak się uczyła. Zatem co jest dziwnego w tym, że tym czego się nauczyłam, jakimiś ciekawostkami, pomysłami dostrzeżonymi u innych, z kimś się podzielę? Do tego właśnie - moim zdaniem - służą fora. Nie tylko to, ale i inne, na których się udzielam.
Przykro mi Abasku, że Tobie przykro, choć uważam, nie nie powinno. I bardzo się cieszę, że dzielisz się z nami swoją wiedzą, swoimi umiejętnościami oraz ciekawymi pomysłami. I proszę, nie przestawaj
Dziękuję Wam za wszystkie posty. Musiałam się "przejść" z tym przykrym dla mnie wydarzeniem.
Nie chcę do tego wracać i temat uważam za wyczerpany.
Nadal będę "tworzyć" mniej czy bardziej udane robótki i oczywiście udzielać się na forum.
Dzisiaj już życzę Wam spokojnej nocki
))
To jeszcze ja coś napiszę, nie mam pretensji o to, że Abask dzieli się wiadomościami, na tym forum pokazywałam kilkakrotnie prace z użyciem kredek akwarelowych, nie taję tego, ni kitram, na blogach opisuję moje doświadczenia. Ja też jestem uczestnikiem tego forum i zawsze się dzieliłam wiedzą, również i z Abask, bo ode mnie ja w końcu posiadła, uważam tylko, że o fajnych pomysłach, inspiracjach, skąd one u nas się wzięły, warto wspomnieć, by uszanować czyjeś poszukiwania, a nie tylko siedzieć i czekać na tutki. Żegnam.
Alez tu wieje chlodem. Zima nastala czy co?
Zacytuje fragment Zmiennikow: nie kloccie sie, dajcie sobie buzi....
)
Lubianka mi sie bardzo podoba. Mam ta serwetke ale jej nie lubie. Tzn. motyw lubie, ale sama serwetka taka miekka jest jak papier do pupki i namaka z szybkoscia swiatla.
Tak jak juz ktos wczesniej wspomnial (pisze ''ktos'' bo w ferworze tych wszystkich ochow, achow i ja ci dam po glowie, zapomnialam kto to....chyba vika pierwsza) ze zlota konturowka nie teges. Ale co tam. Jako maskowanie zszywek spelnila swoje zadanie idealnie.
A co do kredkowej afery- mnie wszystko jedno czy Ty wyorzystalas kredki pierwsza czy ktoras z kolei.
Nie, no dziewczyny... Jutro będę pracować nad zmianą tej złotej konturówki na biało
))
Teraz już ciemno to mi się nie chce ale rano wezmę łubiankę na warsztat
Hehehe... Nie wytrzymałam i już zamalowałam na biało
))
Zdarza mi się o tej 4:30 jeszcze nie spać a na nogach najczęściej jestem ok 6
)))
(07-13-2013, 01:13 AM)abask napisał(a): [ -> ]Hehehe... Nie wytrzymałam i już zamalowałam na biało ))
Cholera, nie zdążyłam
Bo chciałam napisać, że dla mnie złota konturówka była absolutnie bardzo teges!!! Super pasowała do tego motywu, który w moich oczach jest bardziej jesienny niż wiosenny. Pięknie pasowała...
Jakby co, to możesz jeszcze raz przemalować