Piekne.Takich z haftem nie spotyka sie czesto. W mojej krainie to chyba wcale.
Nata jestem nimi zauroczona . Nie dlatego że są moje i ja je robiłam. Dla mnie są takie oryginalne . Jak kiedyś zobaczyłam u pewniej pani pisanki zrobione tą samą techniką byłam nimi zauroczona. Sama tez próbowałam pisanek jednak wolę bombki . Nie wiem dlaczego
Wiolu seria bombeczek z misiami urocza, i ten pyłek na bombeczkach dodaje
świątecznego blasku bombaskom
koniecznie musisz wyszyć wszystkie
Tereska na nastepny rok wyszyję . Myślę o jakiejś serii z bajek dla dzieci .
Ojej, nie widziałam jakimś cudem wcześniej tych bombeczek ! powszechnie wiadomo, że ja jestem wielką wielbicielką misiów wszelakich a te twoje mają takie słodkie mordki !
śliczne są
śliczne te bombeczki, masz do nich talent :-)
Szkoda że do decu takiego nie mam
. Dzięki .
Wyrabiam koraliki które mi pozostawały . Oto kilka bransoletek które zrobiłam jeszcze w tamtym roku. [
attachment=25288][
attachment=25289] to jest sznur turecki trochę inne koraliki niż te z prezentu dla Viki [
attachment=25290][
attachment=25291]. Chyba przy tworzeniu tych sznurów najbardziej się odprężam . Tu nic nie może nie wyjść . Chyba że się pomylę w nawlekaniu
. Niedługo nowa dostawa potem zabieram się za sznury naszyjników . Znalazłam mnóstwo cudnych wzorów.
Wiola... Ale Ty fajnie kombinujesz
)) Super są, co jedna to piękniejsza
))