Świetne są i niezłe kolory
Super! I jedna, i druga mi się podobają, ale chyba jaśniejsza bardziej
Ostatnio koleżanka z pracy próbuje mnie namówić na koraliki, ale to chyba nie moja bajka. Zobaczymy, może jak też będę miała decu-niemoc to po nie sięgnę
o mamo, takie wzorki są chyba trudne do wyczarowania, dla mnie to czarna magia ! jednak jeśli chodzi o mnie, to jestem zwolennikiem jednokolorowych naszyjników z tych koralików
Mer jeden woli Kaśkę drugi Maryśkę . Ja robię takie wzory co mi wpadają w oko . A ponieważ lubię wyzwania więc ostatnio robię głownie takie dość "skomplikowane " wzory. Taki sznur jednokolorowy to łatwizna
. Ale z drugiej strony dobrze wiedzieć co kto lubi
. Olka piękne przez duże P to jest to co Ty tworzysz
.
Dokładnie, każdy lubi co innego. Ja bardzo lubię bransoletki, mam taką czarną i dwie srebrne i sobie je noszę razem lub osobno
Kiedyś jak byłam w markecie widziałam książkę, poradnik, jak robić te koralikowe czary-mary, był pokazany naszyjnik jednokolorowy - popatrzyłam i nic z tego nie zrozumiałam
Ale cuda! I gdybym miała wybierać ciężko by mi było bo oba bardzo mi się podobają
Graż nie myśl tyle bo Cię zjedzą krokodyle
. Do lakierowania decu to dopiero trzeba mieć cierpliwość.
Renia na pintereście jest milion takich kwiatowych wzorów . Jeden ładniejszy od drugiego. OLi chyba się zatrzymałam w miejscu. Mam kilka fajowych wzorów na naszyjniki i chyba jeszcze kilka zrobię. O tych na krosnach pomyślę
.
Coraz piękniejsze te Twoje koraliki
))