Wszystko piękne
. Najbardziej urzekła mnie skarbonka i serducho . Ta pani w kapeluszu jest bombowa .
Skarbonka wymiata. I pani w kapeluszu... No, co sie namęczyłaś to Twoje, ale te transfery wychodzą Ci świetnie! I te na aceton, super, w ogóle farba nie ruszona. Ja próbowałam takie ale na nitro i owszem wychodzą, ale bardzo trudno jest nie rozpuścić farby pod spodem.
Chustecznik też przyjemny, taki lekko prowansalski shabby.
Naprawdę dobre prace.
Dzięki za dobre słowo
z tych prac ja najbardziej lubię pudełko z panią i skarbonkę. Tą panią i jeszcze jedną w tym samym klimacie mam na bombce wklęsłej (pisałam w którymś poście że 2 bombki rodzą się w bólach, to własnie z tymi paniusiami
)co do serwetnika-niby jest ok, ale cos mi w nim nie gra, mam wrazenie jakby był niedorobiony. sama nie wiem co to jest, w kazdym razie teraz zrobilabym inaczej
spróbuję zrobić następne zdjęcia, ale trochę mi to zajmie.
Widzę, że polubiłaś transfery. I bardzo dobrze bo i one Ciebie lubią
))
Prace świetne. Bardzo mi się podobają
Podobają mi się Twoje prace - rozmarzona dama skradła me serce (chyba przez ten kapelusz, moje wiecznie żywe marzenie...)
Działaj dalej, bo drzemie w Tobie potencjał
P.S. Faceci są z Marsa, jak powszechnie wiadomo, a tam kolory marsjańskie, jakże różne od tych wenusjańskich...
Twoje spostrzeżenie, że nie należy ich słuchać w kwestii kolorystyki, jest jak najbardziej słuszne!
Dzięki za wszystkie pozytywne opinie i uwagi, te są dla mnie bezcenne.
Lady_Slonko - na którym jest za dużo lakieru i jak u licha to zauważyłaś?
oj tak viki, faceci są z marsa
cenię sobie krytykę mojej brzydszej połowy, bo wiem ze są szczere, ale jednego absolutnie nie biorę pod uwagę - krytyki koronki. Twierdzi ze są obciachowe i absolutnie by nigdzie jej nie kleił, a ja uważam że są urocze
hehe troche nie w temacie prac -napoczatku jak zaczynałam zabawę z decoupagem, mój chłopak mówił "ładne/podoba mi sie" na co ja odpowiadałam "no co masz powiedziec?". w końcu któregoś dnia mnie skrytykował, na co ja mu odpowiedziałam "no tak, nic ci się nie podoba"
miłego dnia Dziewczyny. ja rozpoczęłam dzień od zaliczenia gleby w związku z czym: zdarłam kolano , podarłam spodnie i rozlałam mleko...dzień zapowiada się odjazdowo
aaa za mało..hmm.. może. A na której pracy? czy na wszystkich? Bo wiesz to sa poczatki, początki, starałam się tak nakładać wartswy i szlifować zeby było gładko, ale że jestem w gorącej wodzie kąpana to może coś zostawiłam nie tak jak trzeba. zresztą jak wrócę do domu to "obmacam" i napiszę czy za mało
Mnie najbardziej podoba sie ''nic szczegolnego'' czyli chustecznik.
Pozostale prace tez ciekawe. Ladnie wychodza Ci transfery.
Tylko, jak dla mnie, zakladkom czegos jeszcze brakuje. Jakiejs kropki nad ''i''.