Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!

Pełna wersja: Niciarka w stylu Vintage str 116
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
obie śliczne i romantyczne, idealne na babskie sekrety. Pierwsza super wycieniowana, kolorki pięknie dobrane do motywu. Druga ciekawa, blat na bogato, a reszta skromnie czyli równowaga zachowana. Fajnie wyszły te złocenia wielobarwne, kupiłam ostatnio ze stamperii, ale nie mam na nie pomysłu. Ginger potentatka meblowa w UK z Ciebie wyrasta:-)
Wow Madziu szalejesz z tymi gabarytami, ślicznie te złocenia wyszły ;o)
Ajajaj jaka piękna ta druga szafa ! strasznie mi się podoba, ta róża wygląda jak ręcznie malowana. Bardziej mi się podoba ta od tej pierwszej, ale to przez kolorystykę i te rączki (mam awersję do okrągłych gałeczek, a tutaj są takie piękne eleganckie uchwyty <3) cudna ! Smile

p.s. czy ktoś wie czy w Polsce można gdzieś taką szefeczkę kupić ? chętnie bym sobie taką zrobiła Big Grin
Dziękuję dziewczyny za miłe komentarze Angel Ataner...Zuza..To moje pierwsze próby ze złoceniami.Na pierwszą linię poszły te kolorowe płatki bo bardzo mi się turkusowe refleksy w nich podobały.Wiadomo jeszcze nie mam umiaru...Jednak lubię jak jest ,albo surowo albo na bogato.Pamiętacie moje pierwsze pudełka.Mało skomplikowane.
Asiek dziękuję.Teraz pracuję nad dużą skrzynią.Taką co inwestorka( zapożyczam od Viki bo mi się to określenie szalenie spodobało)będzie używać do trzymania pościeli.Jest przy niej dużo pracy.Sama sobie część zrobiłam bo farba którą kupiłam mnie rozczarowała.Trzeba było ponaprawiać co nie co.Jak inwestorka będzie się krzywić to sobie skrzynię zostawię Smile,albo dam w prezencie ślubnym kuzynce.Wink. Shanna jak chcesz to poszukam szafy dla ciebie.Ostatnio nie było nic na bootfaire prócz skrzynki która idealna była na ślubną skrzynkę dla mojej przyjaciółki.Długo szukałam odpowiedniego rozmiaru dla niej.Albo były za duże albo za małe.Mam jakąś jeszcze szafę to jak nic nie znajdziesz to po wakacjach ci wyślę.Ostatnio widziałam takie właśnie mniejsze od tych w sklepie jubilerskim ale one kosztowały ponad 40f to się nie opłaca tyle płacić za coś co się chce zmienić Smile.Aniu ja kupiłam swoje płatki w sklepie budowlanym . Wcześnej przymierzałam się do tych ze Stamperii ale stwierdziłam,ze na razie nie będę szaleć.Za to te były takie tanie,ze nie miałam obiekcji by sobie na nich nie testować .Patrząc na cuda jakie Aniu tworzysz na pewno pomysł jakiś ci zaświta...Ja cały czas przymierzam sie do twojego tutorialu o deseczkach. Merilon niestety nie ma ich w Polsce...przynajmniej ja nic nie wiem na ten temat.Są tylko te które sama tam zawiozłam....No a teraz czas na kolejną szafę..Taką Cygańska..bardzo bogatą.Miała wyglądać inaczej ale w trakcie pracy mi sie zmieniały koncepcje.Nie jest jeszcze gotowa.W środku rozgrzebana.Złocenia nie są dokończone i takie tam.No ale pokazuję taką jaka jest teraz .Musiałam prace nad nią odłożyć bo mam pilniejsze prace.Chociażby wyżej wymieniona skrzynia.SmileTym razem użyłam złotych płacht .Napisane tam było by nie używać palców do klejenia a jak się okazało to palcami mi idzie lepiej.Przedstawiam kolejną miniaturę szafy...na biżuterię...

A tutaj proszę skrzynia która dostaje nowe ubranko...Jak ją zrobię to pokażę.
Na temat pierwszego mebla nie wiem czy się wypowiadać, bo nie jet skończony.
A chociaż skrzynia tym bardziej nie, to powiem tylko tyle, że jest cudna! Chciałabym taką mieć w swojej sypialni. Pewnie bym nic nie przyklejała, a jedynie postarzyła. Piękna...
Już mi się ta szafka podoba , pomimo że nie skończona Smile. Ja tak nie umiem Sad. Jestem bardzo ciekawa co wymodzisz na tej ogromnej skrzyni .
DD...spokojnie możesz oceniać mini-szafę.Ona nie jest skończona w środku i jeszcze tło na szybkach rozjaśnię oraz poprawie złocenia.W zasadzie nie wiele się zmieni.Możesz nie zauważyć różnicy,ale zapewne będziesz ciekawa tego co w środku.Skrzynia nie jest dla mnie, tylko dla tej co ją zamówiła.Najpierw myślałam,że ona ma skrzynię, którą chce bym jej odnowiła.Potem się okazało,że ona chce bym to ja skrzynię znalazła i kupiła(szukając po sklepach z używanymi meblami,czy bootfairach,czy ebay) oczywiście za psie pieniądze.Niestety to co przeznaczyła na to nie wystarczyło na używaną skrzynię . Trochę byłam tym faktem przygnębiona.Tą skrzynie znalazłam przed domem z którego się ktoś wyprowadził .Chyba tylko się nie zniszczyła kompletnie ,bo miała na wieku położone inne graty. Zauważyłam kontem oka jak przechodziłam obok domu uchwyty od skrzyni.Zgarnęłam wszystko z wierzchu a tam była ta perełka.Mąż oczywiście nie chciał po nią jechać bo powiedział,ze śmieci nie będzie zbierać.Jednak zrobił to. Pisałam już kiedyś o tym. Niestety nie miałam czasu jej zrobić wcześniej a i ta dla której ma być wydziwiała.Ja inwestorce za swoją prace, którą już w skrzynię włożyłam nie policzę.To jest znajoma rodziny i wiem,ze nie zapłaci mi więcej niż na to przeznaczyła.Wieko było do wymiany,ale cena za deseczki by przekroczyła limit.Gdybym robiła ją dla siebie zainwestowałabym w to.Jednak nie mogę dopłacać do tej pracy . Robię to w zasadzie dla praktyki i tego,że działa to na mnie relaksująco .Całe szczęście ,że ją znalazłam a nie kupiłam.Chyba nie lubię prac na zamówienie, gdy ktoś wydziwia . Mam kolejną inwestorkę..ale o jej pomysłach kiedy indziej.Teraz pokażę jak wygląda skrzynia teraz.Niestety zaraz idę ją szlifować bo super farba jaką kupiłam (nawet nakładana w małych ilościach) spływała po ścianach...a śmierdziała tak,ze hoho.Na szczęście mam jeszcze Śnieżkę do drewna w tym samym kolorze.Ta jest akrylowa,wiec nie śmierdzi i nie muszę się myć rozpuszczalnikiem jak się utytłam.Niestety nie będzie tego co dziewczyny tu sugerujecie, co by było fajne ale będzie to co inwestor( Vika jak ja lubię to twoje określenie Wink) by sobie życzył ...oczywiście z moim rysem.Jeśli się mimo tego nie spodoba to będę miała skrzynie Wink

DD..ta skrzynia jest do sypialni...przyszła właścicielka będzie tam trzymać pościel Wink
Mniejsza z różami wygląda jak z pokoju hrabiny. Kwiaty fajnie dobrane do kształtu szafeczki. Dobrze się to komponuje, oj dobrze.
Ta wielka to dopiero wyzwanie i pole do popisu, chociaż sama w sobie ma już styl. Ja ja widze ciemną z przetarciami rantów jasnym kolorkiem.
Ależ jestem ciekawa co wykombinujesz Smile
Skrzynia mnie bardzo interesuje bo mam w planach zrobić dla siebie. Od roku stoi na balkonie, zapakowana w folię i jeszcze nie skręcona. Wink)
Szafka na biżuterię cudna ale tak, jak Renia, złoto bym popaćkała ( ale dlatego, że ja nie lubię złota Wink))
Dziękuje dziewczyny za miłe komentarze.Virgo - jak To poetycko opisałaś...oj...rozmarzyłam się.Jeśli chodzi o skrzynię to nie mam dużego pola do popisu bo to skrzynia na zamówienie i ma być na niej to co chce przyszły właściciel.Nie może być ciemno ani przetarte.Skromnie i Romantycznie...
Ataner...Abask..o to chodzi , że to złoto ma się świecić.Dlatego robię próby ze złoceniami.To jest oferta dla klientek o specyficznym guście.One są obsypane złotem i kochają złoto...i chcą płacić za coś co kapie złotem.Mam teraz bardzo dziwne zlecenie.Dopiero po wakacjach się za nie zabiorę bo nie będzie łatwo je zrealizować.Tam to dopiero będzie złota!