Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!

Skrzynia boska. Widzialam ostatnio taka na jakiejs wyprzedazy, ale kobita nie chciala jej sprzedac. Sprzedawala tylko towar z niej. Szkoda.

Nooo, w takiej szafeczce, gustowna biżu zawisnąć winna

A skrzynia..............już za sam fakt, że starą skrzynią jest ma plusa ode mnie, bo uwielbiam
Ciekawi mnie jej ostateczny wygląd.

A......co to za "mentoski" na wieku?

Shanna a ja miałam farta,że znalazłam ją i nie musiałam dalej szukać po sklepach z używanymi meblami czy eBay by zrealizować to zamówienie.Gerda te "mentoski" ( hihi fajnie określone) to są osłonki na wkręty...będą udawały nity jak je pomaluję . Z uwagi na to,że wieka nie dałoby się naprawić( tanim kosztem), a było uszkodzone trzeba było się pozbyć góry.Lepsze takie " mentoski " niż widoczne gwoździe.Najtańsza opcja naprawy tej skrzyni.Dalej nie skończyłam tej skrzyni.Zawsze tak jest jak się robi kilka rzeczy na raz .Wczoraj wyglądała tak.Nie widać dokładnie tła bo wieczór się zbliżał i aparat już nie chwytał.Dzisiaj dalsza praca nad tłem..Uchwyty i okucia pomalowałam złotą farbą o takim miedzianym odcieniu.

Achaaaa.......śruby, nie mentosy Teeeraaazzz wszystko jaaassnnee
Czekam na dalsze odsłony skrzyni, ale już na tym etapie wygląda egelancko

Zgadzam się z Gerdą, też mi się teraz podoba.

przepiękny przedmiot do zdobienia, motyw też śliczny idealnie dopasowany do wielkości przedmiotu, już się nie mogę doczekać efektu końcowego, choć teraz też wygląda fajnie :-)

Pewnie cieniowania kwiatów będą. Ciekawe co jeszcze...

Zabieram się za cieniowanie...ale jakoś nie mam pomysłu jak to zrobić.Cieniowanie to nie jest jeszcze moja mocna strona.Może tak zostawię .Wszak to skrzynia do sypialni ,więc oprócz pary która tam będzie spać nikt ,więcej jej oglądać nie będzie.

Haha, sprytny tok myślenia Madziu, myślę, że gdy dobrze rzucisz niewielką ilość lakieru na motyw, to możesz poćwiczyć cieniowanie choćby suchym pędzlem, a gdy coś będzie nie po Twojej myśli, zmażesz punktowo wilgotnym patyczkiem kosmetycznym lub wszystkie próby wilgotną szmatką.

Ginger ja i bez cieniowania chętnie przygarnę. Taką jaka jest. Nawet sama sobie wylakieruję.Cudo jak dla mnie.