Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!

Pełna wersja: Niciarka w stylu Vintage str 116
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Aniu...Ja kupiłam kiedyś dostałam taki zestaw do robienia kartek.Kilka takich włąśnie pierdół.W UK kartki i scrabbuking to rękodzielo tak jak i robienie na drutach.Wychodzą miesieczniki! Za to decoupage to już nie rękodzieło.Nigdy nie zrobiłam kartki tą metodą,więc włożyłam to do bombki.Ja tych bombek z domkami miałam 100 sztuk.Zostało mi kilka.Chyba 5 wzorów domków.Robione były w złocie,bieli,srebrze,czerwieni,niebieskim i złocie.Mozna samemu sobie domek zbudować.Myślałam o schowaniu do bombek symboli Londynu Smile.No ale nie mam czasu w tym roku na bombki.DD nie jestem dobra wiesz o tym...ale dążę do doskonałości Wink.Kochana ty nie zrobiłaś bombki ,a ja jajka Smile.Pomyślałam sobie,ze zrobię jakieś właśnie już bardziej wymyślne bombki na pierwszą gwiazdkę,ale chyba w przyszłym roku.Teraz maluję meble.Za dwa tygodnie znowu do Polski,więc nie mam czasu.Powiem wam czy się te bombki podobały.
Mówię, co widzę Smile
Jak zrobię kiedyś bombkę, to się pochwalę rzecz jasna Big Grin Czekam na Twoje pierwsze jajko na wiosnę Naughty
bombaliki dla dzieci wykonane perfekcyjnie
chociaż do mnie one nie przemawiają, nie mają
klimatu Świąt, przestrzenne ładne i muszę powiedzieć
że mam taką bombkę - dostałam od koleżanki forumowej
w realu jeszcze ładniej wyglądają
Bombki 3d eleganckie i piekne.
Z tymi sweet boy/girl mam mieszane uczucia. O ile wykonanie mi sie podoba to zupelnie nie wiem co z takim bombidlem poczac. Bo niby na choince powiesic? Przy wozku?
Dziewczyny...widzicie bo my...wy i ja też myślimy jak Polacy.Mnie się by w głowie nie mieściło by taką bombkę na święta zrobić . Zrobiłam je po obserwacji zwyczajów zakupowych i światecznych Brytyjczyków.Przyznam sie,że ich gusta mnie nieustannie zaskakują.Wiele z was by uznało,że mają zły gust.Uważam ,że jeżeli jesteś w jakimś kraju musisz poznać zwyczaje tubylca .Nawet te zakupowe.Brytyjczycy uwielbiają się bawić.Boże Narodzenie to wspaniała okazja do tego.Choinki stoją już w oknach od 1 listopada, a rozbierane są w pierwszy dzień świąt.W Wigilię chodzą na imprezy podobne do dyskotek.Najważniejszy jest rodzinny obiad w pierwszy dzień świąt z indykiem w roli głównej.Drugi dzień świat to już szał zakupów.Ogromne wyprzedaże do 70%.Szaleją z kasą jaką dostali na świeta lub specjalnie odkładali na taką chwilę.Jeśli chodzi o bombki to nie dekorują nimi tylko choinek.Dekorują wszystko.Okna,kominki (nawet te sztuczne),schody, ściany,wszystko co się da.Dawanie kartek sąsiadom,kolegom z pracy , w szkole to jest to co lubią najbardziej.Dekorują tymi kartkami cały dom.Ja jak zaprosiłam na święta Anglików udekorowałam tymi kartkami jadalnię.Rozwiesiłam sznurki nad jadalnią i powiesiłam je.Kartek było ponad 200...To jest to co im się podoba.Wydaje mi się,że tymi bombkami o które pytają..własnie nie świateczne a dla bobasa dekorują jego pokój,wieszając u sufitu.Oni też chcą zdjecia w bombkach.W Covent Garden jest tak duży tłum ludzi aż oczy bolą i to,że oni nie wierzą ,że to jest składane samodzielnie, nie pytają się o to tylko szukają tego co im na miejscu zrobi to czego oczekują.Kiedyś widziałam dom udekorowany takimi bombkami ze zdjeciami.Nie interesują ich zbytnio takie bombki typowo świąteczne w jakich my gustujemy.Nie zrobiłąm tych bombek dla niemowlaków z potrzeby artystycznej, ale po to by zobaczyć jaka będzie reakcja.Po to by je po prostu sprzedać Smile
Madziu, zgadzam się z Tobą i dobrze, że umiesz wpasować się w ich potrzeby. Poza tym "When in Rome, do as the Romans" Wink
DD Ty mnie rozumiesz...a ja nie wiem nadal jak masz na imię...Niesamowita jesteś...wszech uzdolniona..wiedząca..i bywalczyni...Smile.Ja to taka minoga jestem,ze nie wiem co się na forum dzieje!
Marzena, miło mi szalenie Cheers
Rany co to ludzie nie wymyślą ;o))) specjalne bombki dla dzieci które po raz pierwszy obchodzą gwiazdkę????
Czasem naprawdę nie wierzę, w to co widzę i słyszę dookoła siebie, że ktoś coś takiego wymyśla bo ktoś inny tego potrzebuje i pomyśleć, że w którymś momencie marzyło się tylko o tym by na święta były pomarańcze ;o)))

Fajnie Ci wyszły te bombeczki Magdaleno, tak scrapbookowo, ale też i bezosobowo, znaczy bez żadnego malutkiego chociaż zdjęcia, czyli robiłaś dla szerszego grona odbiorców, a nie na konkretne zamówienie. Mam nadzieję, że wpadną komuś w oko i będą schodzić jak świeże bułeczki ;o)))
Marzenko Cheers..Pasada.Ja zrobiłam je na próbę.Nie na konkretne zamówienie. Z tyłu był napis na pierwszą gwiazdkę i takie tam inne przyklejane pierdy.Nie zrobiłam zdjęcia a i szkoda.No i bombki te dwie sprzedały się o poranku po 5 minutach wiszenia.Nie zdążyłam sie nawet jeszcze rozłożyć z tym całym kramem.Ludzie się pytali o więcej.Praca przy nich żadna, a zarobek taki jaki przy tych co sie trzeba namęczyć.Znaczy się moje obserwacje tubylców i wnioski do jakich doszłam były trafne hahahah.Jeszcze jedno jak sie pakowałam i moja dama z lat 20ch wisiała sobie jeszcze, przyszła Arabska kobieta.Ona chce taki sam blejtram.Tylko ze swoim zdjęciem.Ona miała pomysł by tam zamiast tego zdjecia co jest wkleić jej.Powiedziałam,że zrobię jej jej własny tylko niech mi dobre zdjęcie wyśle...Jak zapytałą sie czy kolor kwiatkó będzie mogłą wybrać a ja ,że oczywiście to piszczała z zachwytu. Ciekawe co ona tam wymysli.Nigdy nie wiadomo co się komu spodoba.ah