Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!

Pełna wersja: Niciarka w stylu Vintage str 116
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Na bogato znowu. Chyba na dłużej ta faza co? Wink
Dziękuje Kochane dziewczyny.Same wiecie,ze butelki to nie jest to co lubię ozdabiać.No i za bardzo mi to nie idzie. Zrobiłam dla siebie jedną z pawiem.Potem zabrałam się za te.Stały rok zanim wpadłam na to jak mają wyglądać.To są butelki po likierze cytrynowym.
@Czydziecha złocenia nie są trudne.Ja też tak myślałam.Smarujesz klejem.Przyklejasz a potem czekasz szlifujesz ,lakierujesz.Takie w drobnych płatkach łatwo się przykleja.Te duże są bardziej skomplikowane.Spróbuj koniecznie.
@Wiola dziękuję. Ja też lubię róże ale już mnie od nich mdlić zaczęło.Nie napisze ci co moja koleżanka sadzi o tych wszystkich różanych pracach bo bym musiała się "wyrażać".Mówi,że mnie udusi jeśli nie przestanę z tymi mdławymi pracami.Mój mąż mówi ,ze nie wytrzyma jak jeszcze jedna tacę czy pudełko z różami zobaczy. Zwłaszcza, że w saloniku i Jadalni są zasłony w róże.Ja wszystkim pracom zdjęć nie robię.Jednak przez ostatni rok ozdobiłam ok 300 drewnianych serduszek w róże dla moich klientek.Nie licząc zakładek do książek.
@Gofriko ja pisałam jakie kolory farb są.
@Ataner- z korkami było tak,że ja sobie za te korki trzymałam by się nie ubrudzić.One dość mocno sie w te butelki wbijają.No i naszła mnie podczas pracy ta dla której te butelki są. Powiedziała,ze chce by korki takie były.Butelki jeszcze u mnie są bo ja je dopieszczam teraz. Chciałam ją namówić na korki w kolorach butelek.
@Virgo Masz racje chyba na dłużej.Smile.Tak jak ciapanie zamiast cieniowania. Moje klientki w Londynie są różnego rodzaju.Arabki lubią na bogato.Turyści wszystko z Londynem.Angielki różyczki.Włosi Klimta.Japończycy ptaki i kwiaty.itd itp.Dawno tam nie byłam, bo w grudniu prawie wszystko co miałam sprzedałam.Teraz przez miesiąc coś tam dłubie i ciekawa jestem czy im się spodoba to co im zaproponuję.Chce by decoupage było dla mnie frajdą a nie tylko to co klient ode mnie wymaga.Coś dla kasy i coś dla przyjemności. Te złocenia to moja nowa zabawka Wink.Ja powoli opanowuję wszystko.Nie próbuje wszystkich technik na raz.Mam do was pytanie.Wczoraj zapytano się mnie o drewniane pudełka na CD z I komunii.Macie jakieś fajne wzory na takie pudełka? Myślałam,ze miałyby być ze zdjęciami a tu się okazuje,ze nie.
CU DOW NE!!! no nie mogę z zachwytu. chyba muszę popuścić Tongue

wspaniałe lustro na tacy! Ciebie również zapytam o ilość warstw lakieru - liczyłaś? Big Grin wczoraj rozmawiałam z jedną osobą, która stwierdziła, że takie lustro lakierowe pewnie szybko się niszczy, ale nie wiem, bo nigdy nie udało mi się takiego osiągnąć Big Grin stąd moje pytanie: czy takie grubaski lakierowe są trwałe? czy łatwo je zarysować?

butelki cudownie skomponowane i ozłocone...
(03-05-2015, 12:54 PM)Ginger napisał(a): [ -> ]Mam do was pytanie.Wczoraj zapytano się mnie o drewniane pudełka na CD z I komunii.Macie jakieś fajne wzory na takie pudełka? Myślałam,ze miałyby być ze zdjęciami a tu się okazuje,ze nie.
Madziu, może na zewnątrz przykleiłabyś jasną serwetkę po całości jako tło do przetransferowanego napisu i grafiki typowo komunijnej. Mam takich grafik parę. Powiedz słowo, a Ci wszystkie wyślę.

np. [attachment=25962] [attachment=25963]
Marta nie wiem czy się da szybko zarysować.Cienką warstwę na pewno.Ja wcześniej nie lubiłam błysku i lakierowanie to jest to czego nie lubię.To jest nudne. Myślę,że jak wszystko dobrze wyschnie, a u mnie schnie już trzy tyg to nie ruszy to nic.Testy gorącego kubka zdane.Oczywiscie kilka tac zmarnowanych przy próbach.Ważne by robić wolno.Zauważyłam,że nawet taki zwykły akrylowy lakier jak dobrze wyschnie (po kilku miesiącach) to też jest trwały.Sporo tego lakieru. Wcześniej kładłam mniej. Poszłam na skróty po 20 warstwach wylałam ostatnią.Wink.Tak z umiarem by nie było za dużo lakieru.Pędzelek jest ważny .O czym się dowiedziałam całkiem niedawno.Teraz mój pędzelek jest delikatny niczym piórko i nie pozostawia śladów.
DD mój aniele pewnie ,że chcę Smile.Ja tu w UK to prawie heretyczka jestem . Chodzę do kościoła od tzw święta.Komunie inaczej wyglądają tutaj ,więc takie ewentualne zamówienie zbiorowe mnie zaskoczyło. Widocznie duże skupisko rodaków tam jest.Bardzo chętnie przytulę grafiki.Podam Tobie adres e-mail.Wczoraj wybrałam się na rekonesans do pewnej drukarni.Jak mi pięknie wydrukowali to co chciałam na satynowym papierze. Można z niego transferować i przyklejać.
Dziś chciałam pokazać wam tacę. Nadal w lakierowaniu jest.Już ze dwa tyg.Nie doczekała się jeszcze kolejnego zdjęcia. Dostałam kiedyś kilka papierów z malarstwem.Jednak te papiery są w formie kolażu.Obrazy powycinane ze swojej pierwotnej formy i połączone z kolejnymi.Nie bardzo wiedziałam co z tym zrobić.Jeden poszedł na stolik rozkładany.Reszta na tace.Dziś prezentuję pierwszą.
uhuhu, co za dzieło Smile i jak domalowano-podmalowane, jak sądzę Smile bardzo ładna Smile śliczny papier, dałaś radę Big Grin
piękny motyw i pięknie podmalowany, bardzo mi się podoba, choć wydaje mi się że ja bym przyciemniła wierzch boków w którymś z ciemniejszych kolorów na motywie.
Acha zapomniałabym taca z pawiami i złoceniami wymiata - świetnie skomponowana i w cudnych kolorach!!!!
i ja w 100% zgadzam się z przedmówczyniami - tez dałabym ciemniejsze boki, ale podmalowane super Smile
i wiadomo pawie wymiatają Smile
Dobrze spożytkowałaś ten papier. Podoba mi się taca i czekam na następną Smile