Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!

Pełna wersja: Niciarka w stylu Vintage str 116
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Choć osobiście za wiktoriańskim stylem nie przepadam, to podziwiam prace. Podoba mi się drewno, które zerka z boków.
Bardzo klimatyczne - wprawdzie klimat nie mój, ale naprawdę piękne, jak z bajki.
Mery do ciebie jeszcze z przeglądem twojego wątku nie dotarłam ale lubię twój monogram...Ten Klimat Wiktoriański..trochę w sepii nabyłam po serialu "Coper". Lubię kryminały..a filmy kostiumowe bardzo.Zwracam uwagę na scenografię..i właśnie z "Coperem"( nie wiem jaki tytuł był w Polsce..Glina?) mi się ta seria 3 skrzynek kojarzy..toporna..i prosta..ale i ma koronki Wink. Zaraz wam pokaże mój nieudany eksperyment z krakami..czyli stolik do kawy..Może jednak nie zaraz..nie wiem gdzie mam zdjęcia..Muszę poszukać.To może coś z motywem miłosnym?Wszak Walentynki za tydzień? Pudełko z całuśnikami najpierw było fotografowane zanim pomalowałam w środku..już wspominałam,ze jestem w gorącej wodzie kąpana..i robię zdjęcia zanim je skończę w celach korekcyjnych...a potem już jak pudełko sobie pójdzie do kogoś innego to nie ma szansy by zrobić ponownie.Serduszka z napisem Love..to była mordęga..każdą literkę napisałam sama czarną farbą..nie miałam wtedy drukarki laserowej..a i nie wiedziałam,ze i atramentową można robić transfer..ale powiem to tak :"były dla mnie terapeutycznym zajęciem..bo miłości nie czułam w sobie w danym momencie wcale"...a wiadomo..afirmacje bardzo są pomocne.

Miłosnych rozterek ciąg dalszy...

I jeszcze trochę Power of Love
(02-06-2014, 12:37 PM)Ginger napisał(a): [ -> ]Nie smarujesz już drugi raz klejem po wierzchu jak wkleisz na żelazko?Nie ma potrzeby?Wystarczy lakier?

Ja klej tylko pod serwetke a jak wystygnie po zelazku to lakier.
A kleje na zwykly pva. Nawet rozcienczac nie trzeba.
Dzięki Shanna...to bardzo pomocne..nie będę musiała kleju sprowadzać jak mi się mój skończy..Wypróbuje Twoją metodę.
Ale slodko-walentynkowo sie zrobilo. Jedynie co mi nie pasuje to swieczniki. Ale nie zebym sie czepiala wykonania czy wzoru. Ja po prostu wole motywy caloroczne, a ten jakos tak na caly rok mi nie pasuje.
Ja kocham miłością ogromną dziecięce motywy więc porywam Twoje prace z takowymi Smile. Różowe serduszka wyglądają jak lukrowane ciastka - też zabieram ( dziewczyny nie lubują sie w różu ). Powiedz z czego jest to czerwone serduszko w górnym rogu na tym sercu z dziećmi co dają sobie buziora Smile? Oglądam Twoje prace i jestem pod wielkim wrażeniem . A jak czytam co piszesz to czuję takie ciepełko bijące od Ciebie . Jesteś chyba strasznie wrażliwą osobą Smile.
Shanna..Ja tez tak mam..wolę rzeczy stałe.Jestem w Anglii a tu się kupuje coś co jest przez chwilę i wyrzuca..nawet jeśli za to dasz kupę kasy..Niby Szkocja nie tak daleko..ale już zwyczaje inne..Nie wiem co powiesz w takim razie na moje Bożo-Narodzeniowe Świeczniki które poszły na Christmas Market jak świeże bułeczki..a były właśnie tylko na ten czas zaprojektowane.Nasze Polskie tradycje Kochają coś trwałego..ale komercja czasem..Kocha tylko dane święto..Większość mojego dorobku decoupazystki było szykowane na Christmas Market..od Wrzesnia zeszłego toku..wcześniejsze prace typu Toaletka..Krzesła i parę innych rzeczy z odzysku to było moje początkowe hobby.Mąż powiedział..chcesz się bawić w decoupage to baw..i wykupił na świątecznym Festivalu na zamku stoisko na 8 dni za (dla mnie) straszliwie wysoką sumę..Kupiliśmy jakieś materiały..i miałam niecałe 3 miesiące by zapełnić stoisko..to była dopiero praktyka.Wymyśl coś co sie sprzeda..w ograniczonym czasie bez dużego pojęcia co sie dokładnie robi.W kraju gdzie to nie jest co robisz modne.Wszyscy okoliczni Polacy mówili,ze sie nie uda..stwierdzili,ze to wariactwo.Odechciało mi się decoupage..od połowy grudnia ba..już w listopadzie nie mogłam patrzeć na nic co z decoupage związane..Na dodatek nie było czasu bym się bawiła w ozdobniki itd..mam tylko dwie ręce.W zasadzie gdyby nie to,że chciałam zrobić w prezencie tace dla koleżanki to dalej bym nie ruszyła.Dużo moich prac to komercyjne ( takie same)niedopracowane nie powiem co..ale po tym całym cyrku mam teraz czas by się doszkolić i poprawić to co było mało udane.Jednak nie żałuję..To była przygoda..Pokaże wam swoje zdjęcie z tego wariactwa.Wiola To serduszko jest z jakiegoś materiału..podobnego do aksamitu..używane do produkcji kartek.Anglicy kochają dawać sobie kartki( Na Boże Narodzenie to szaleją z tymi kartkami )i robić kartki..ogólnie wbrew temu co myślą o nich Polacy oni lubią coś robić sami..

Wiola..ja myślę,ze każdy jest ciepły..a jeszcze jak zajmuje sie decoupage..i pieści te swoje prace to już w ogóle ma serducho na dłoni..chociaż niektórzy takie gburowate serducho pokazują..no cóż..każdy okazuje miłość jak potrafi Heart
No Wiolka ma rację, ciepełko bije od Ciebie z daleka. Mnie to aż brakuje słów na twoich tysiąc jestem w stanie wykrzesać może kilka, choć z natury gaduła ze mnie niemożliwa. Walentynkowa kolekcja słodka ja całe walentynki, lubię dzieciaczkowe kompozycje :-) Wiktoriańskie motywy z tymi dodatkami pasmanteryjnymi wyszły bardzo klimatycznie, piękne prace.

tak sobie Ciebie wyobrażałam :-) uśmiechnięta ruda czarodziejka :-)
Ann nie każdy ma dar pisania ( takiego pisania które sprawia wielką przyjemność jak sie je czyta Wink). Przecież mi mówiłaś że wolisz gadać niż pisać . Paplaczko Pawlaczko SmileSmile. Ruda rozpieszczaj nas dalej swoimi opowieściami Wink. Stoisko wygląda bosko . Nie masz więcej fotek ( bardziej zblizonych prac - z daleka mało widać Smile). W tej czerni wyglądasz jak prawdziwa decu czarownica Wink.