Dziewczyny kto nie widział prac Kazi to niech się przygotuje na wejście smoka
Ło mamo, to już przebieram nóżkami
Ja nie widziałam..i nie mogę się doczekać..Witaj Kaziu..Ja też nałogowo taszczę do domu jakieś starocie..ale ostatnio musiałam przyhamować..bo nie mieszczą mi się te rzeczy w domu :-)
(02-10-2014, 05:41 PM)wiolka42 napisał(a): [ -> ]Dziewczyny kto nie widział prac Kazi to niech się przygotuje na wejście smoka
A Ty gdzie widzialas????
Ja znalam taka ''pania'' Kazie- mojej mamy kolezanke. Kobita czarowala z materialu. Tak pieknie szyla. Pamietam, ze jak do nas przychodzila to zawsze z moja mama rozkladaly materialy i cos z nich powstawalo. Ale to bylo dawno.....
Dziękuję pięknie za tak miłe powitanie
Szukałam zajęcia dla córki,a znalazłam pasję mego życia. W każdym starociu
dostrzegam ukryty potencjał i staram się go wydobyć. A to, że wychodzi to z różnym skutkiem ,to inna sprawa
Ale cóż ,przecież cały czas uczę się
No wychodzi, wychodzi.. i to jak !!!
Fajnie, że do nas dołączyłaś!