No niby masz kłopot z pisaniem o sobie, a napisałaś bardzo ciekawie
Więc już jasne dlaczego poczułam się jak w szkole :-)
Witam ciepło.
I ja miałam takie odczucie, gdy się tu pojawiłam, choć od ośmiu lat sama belfruję na co dzień
Sama zobaczysz, to pierwsze tylko odczucie, później jak w rodzinie.
Witam koleżankę z Podlasia
. Siedziałam cicho i czytałam jak na Ciebie dziewczyny delikatnie naskoczyły . Jestem pełna podziwu że wszystko przyjęłaś na klatę i dalej jesteś z nami . Tak po cichu Ci powiem że na początku też się czułam podobnie jak TY. Ale teraz to już jest tak, jakbym była tu od zawsze . Mam nadzieję że zostaniesz u nas na długo a nie tak jak niektóre pojawiają sie i znikają.
Wiolu, chrzest widać musiał być :-)
Szybko porzucać Was nie zamierzam. Mogę troszkę zaniedbywać i nie nadążać bo są momenty że na przyjemności brak mi chwili. Z drugiej strony pewnie nie jestem jedyna więc liczę na empatię i wybaczenie.
Serdecznie witam
)
baby, ach te baby.... fajnie że jesteś i że się nie zraziłaś :-) Tu u nas jest baaaaaaaaaaaaaardzo fajnie WITAJ :-)
Staram się nie ulegać pierwszemu wrażeniu :-)