Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!

Dzięki dziewczęta ;o)))

Dominiko mogłabym pomalować kilka razy więcej lakierem, ale jest już tak wykończona, że nie dałabym rady przeszlifować, ale następnym razem zastosuję się do Twojej rady ;o)
Kuleczki to nie piasek, tylko tzw. mikrokulki, pod taką nazwą są sprzedawane, a tak właściwie to są to kuleczki, które są używane do malowania pasów na drogach ;o)) to te kuleczki wciśnięte w białą farbę powodują, że pasy się bardziej odznaczają, bo załamują światło słoneczne ;o))
Różyczko to styropian, do takich mazanych jakoś szkoda mi akrylowych ;o) i może faktycznie za dużo dałam tej srebrnej farby a za mało czarnej ;o))) Będę eksperymentować dalej ;o))
Merilonku chyba wszystko wyjaśniłam wcześniej ;o)))
Abasku dziękuję, pracuję nad naszą wspólną ;o)

Ta z mikrokuleczkami piekna.

WOW!! WOW WOW!!! Pierwsza bombka jest niesamowita! W pierwszej chwili pomyślałam, ze to cos w stylu specjalnego meszku do paznokci. Teraz myślę, czy do prac deku wykorzystać kawior do paznokci a drugą nie przejmuj się, gdybyśmy wszystko wiedzialy od razu, to decoupage byłby nudny

Oh, super! Pierwsza jest cudna! Kuleczki dają świetny efekt. Druga odegrała ważną i niezaprzeczalną rolę w samorozwoju Fajne obrazki i dwuskładnikowiec. Zazdroszczę prac z bombkami, można święta już poczuć w rękach... Może i ja za jakąś bym się wzięła? Twoje są wielką motywacją.

Jee! Ta oszroniona piękna! Zimowa i pięknie będzie się mieniła w światełkach choinkowych.
Druga dziwna. Dla mnie za smutna.

(11-11-2014, 03:18 PM)Shanna napisał(a): [ -> ]Ta z mikrokuleczkami piekna.

mi też lepiej się podoba ta z mikrokuleczkami

Bombka z mikrokulkami megaśna Z pewnoscią będzie się pięknie prezentować na choince

Dziękuję dziewczynki dziękuję ;o))
Te szare naprawdę nie są aż tak depresyjne w realu, musicie uwierzyć na słowo bo mój aparat wymięka i nie potrafię zrobić im dobrych zdjęć ;o)))

---

U mnie ciąg dalszy bombek ;o))))

Tu jedna którą robiłam razem z Hanią ;o))
Właściwie obie nie wiemy czemu uznałam Hanię za znakomitą nauczycielkę oklejania bombek po całości, ale myślę, że jako taka nauczycielka wspaniale się sprawdziła ;o)))
A ile miałyśmy przy tym frajdy??? To już tylko my wiemy.....
Miałam być u Hani 2 h, hmmm byłam 4 ;o))))


[attachment=24241][attachment=24242][attachment=24243][attachment=24244][attachment=24245]

---

I jeszcze jakaś aniołkowa ;o)
Vika zmotywowałaś mnie do wymyślania atrakcyjnych "tyłków" ;o))

[attachment=24246][attachment=24247][attachment=24248][attachment=24249][attachment=24250]

---

A tu widoczkowa, jakoś na widoczki mnie wzięło w tym roku ;o)))
Jam zimowa dziewczynka to i lubię takie klimaty - oszroniony świat i tryskam szczęściem ;o)))

[attachment=24251][attachment=24252][attachment=24253][attachment=24254][attachment=24255]

---

A tu dla odmiany mój pierwszy zimowy lampion, chciałam kielich do wina, koleżanka kupiła mi takie wygięte cóś jak kielich na galaretkę albo inne cuda ;o))))


[attachment=24256][attachment=24257][attachment=24258][attachment=24259][attachment=24260]

Ula, ale Cię bombkowanie ogarnęło
Dobrze Ci idzie klejenie po całości, ja bym się bała na bombkach. Świetne prace, ja zabieram tę z cudnym, złotym tyłeczkiem A lampion kwitnie, gdy mu się środek pali

Ale poszalałaś z tymi bombeczkami mi się najbardziej podoba ta widoczkowa, z złotym tyłem, przepiękna jest chętnie bym ją drapnęła