Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!

Pełna wersja: Już nie pierwsze wypociny Pasady ;o) Torbówka str. 75
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Całkiem zgrabne rameczki Wink
Ja w swoim składziku też mam jeszcze jednoskładnikowca i nie zawaham się go użyć Wink))
te sa super - brawo podobają mi sie takie delikatne Smile
Bardzo fajne te rameczki takie dziewczęce Smile ja też bardzo lubię jednoskładnikowca, on wcale nie jest brudny Wink
Ja też go lubię , uważam - może dlatego że tylko z nim pracowałam- że jest łatwiejszy od dwu .
No chyba pora obalić mity - krak jednoskładnikowy NIE JEST ŁATWIEJSZYM MEDIUM niż krak dwuskładnikowy, i nie mówię tu o łatwości aplikacji, a o efekcie jaki się uzyskuje na pracach!
Bardzo łatwo jest nim zniszczyć cały, ogólny ogląd pracy.
Praca z jednoskładnikowcem wymaga dużego doświadczenia i wyczucia.
O kurczę Vika to mnie zażyłaś Angry
(05-18-2014, 05:34 PM)DecouDream napisał(a): [ -> ]Może o to, że gdy położy się go za cienko prześwituje ciemna farba?

O o, o to właśnie chodzi Decou ;o))) właśnie o to, że tego jednoskładnikowca nie można miziać i miziać, aż się osiągnie to co się chce, zaplanowało czy się podoba. Przy jednoskładnikowcu trzeba się pogodzić z tym co nam da ;o))
Wolałabym, by te ramki były biało- fioletowe, bez tego prześwitu fioletowego spod białej farby, samo spękanie i farba spodnia jest ok ;o))

Dziękuję kobietki za wszystkie sympatyczne ochy i achy ;o)))

Natabusku specjalnie dla Ciebie będzie ptaszor jak tylko wylakieruję raz jeszcze i zrobię fotosy. ;o))
Jedni lubią inni nie, ale tutaj ten krak jest zastosowany bardzo dobrze, i o to chodzi - i technicznie dobrze, i pasuje do stylu, prace są spójne, brawo!
Gofira dziękuję Ci za piękne pudełko, które pokazałaś i pod którym umieściłaś opis tych cudów które wyczyniasz z transferami - wpadłam ;o)))
Uwielbiam transfery!!! ;o)))
Vikuś dziękuję, że "a nie mówiłaś" Gofirze ;o)))
I Wam wszystkim dziewczynki, tym które robicie transfery i mówicie, że to proste ;o)) bo jest proste. ;o)


Miało być tylko tfansferowo i prowansalsko, ale że ja lubię wyraziście, to musiałam dodać jakiś akcent, no po prostu musiałam ;o))
Padło na kolorowego ptaszorka.
Bejca, biała farba, przecierki i transfer na lakier oczywiście.
Wszystko byłoby ok, gdybym w pewnym momencie nie uznała, że jestem już guru w kwestii transferów ;o))
Jak możecie zauważyć na górze chustecznika zrobiłam zonka, uznałam, że poradzę sobie z 4 transferami na raz ;o)) (dwa razy ptaszorki i dwa napisy) No i się okazało, że sobie nie poradziłam ;o)))
Jeden trochę się rozmazał, a drugi za mocno starł. Stwierdziłam, że spróbuję naprawić łatę, albo zostanie mi zaszlifować całą górę i zacząć od nowa. Po dwóch warstwach lakieru stwierdziłam, że podoba mi się ta dziwna dziura, że jest tak jakoś mocno złachany.
Co o tym myślicie??


Przedstawiam ptaszorka,
Natabusek jeśli tylko Ci się podoba jest Twój ;o))


[attachment=21936] [attachment=21937][attachment=21938][attachment=21939][attachment=21940]

Nawet tył/dół został potraktowany transferem ;o)

[attachment=21941]
Bardzo ładny ten chustecznik, kolibry dobrze przełamują biało-czarną bazę. Niestety dziura wygląda, po prostu jak dziura... Undecided