Ooo... Znów pójdę spać nad ranem
))
dzięki Reniuś. Idę oglądać
no faktycznie jest co oglądać, ja tak tylko z ciekawości
zajrzałam,oj jest tych lal do podziwiania i odgapiania
Oj.. a tam jest taka w fioletowym ubranku, w dzierganym fioletowym bereciku, z torebeczką.
Hanuś, uszyj taką, uszyj...
Psiknęłam troszkę takim lakierem do ciała. Ma w sobie brokat i na to jeszcze posypałam takiego świecącego pyłku i psiknęłam troszkę lakierem.
Jej. Te waldforskie są trudne
(10-25-2014, 12:31 AM)mery napisał(a): [ -> ]DLA CIEBIE nie ma żadnych trudności
oj to prawda mery to prawda
ciekawe co Hania jeszcze nie wymyśli ?
oto jest zagadka?
Dziękuję Mery
))
Waldforskie lale wymagają dużej wprawy i odpowiednich tkanin ===================================================
Tereniu... Tego to ja sama nie wiem
))
Pięknie przyozdobiłaś znicze Haniu. Masz całą głowę pomysłów. Myślę, że to kwestia czasu, by w wątku pojawiły się cuda waldorfskie
Znicze... Hania, nawet już się nie zastanawiam co wymyślisz (choć to ciekawe) tylko czekam...