Teśka, praktyka robi swoje, ale talent trzeba mieć.
Obrus po prostu zajebiaszczy !!! (wiem, proszono, żeby tak nie pisać, ale ... mus)
Tylko dwa lata... mnie by życia zbrakło, to nie moja cierpliwość.
dziękuję Wam moje miłe za tyle komplimentów
hardangerek nie jest trudny, tylko nudny i monotonny
no i przede wszystkim trzeba lubić machanie igiełką a ja uwielbiam machać......oczywiście igiełką
żeby was nie zanudzić to pokażę troszku innego aniołka
a potem jeśli oczywiście nadal będziecie chciały oglądać
moje igiełką machanie to pokażę coś innego[
attachment=23830][
attachment=23831]
Alez fajnie ubrałaś lalę. Prawdziwy z niej aniołek
Ależ to misterna robota
O, a mnie tu jeszcze nie było - Teśka, za ten obrus to Ci się naprawdę puchar jakiś należy, wspaniała praca. Szaty wyszyte dla barbiowego aniołka tez są wspaniałe, ale moim zdaniem ubranie w nie rażącej plastikowością Barbie to zgrzyt, niestety. Szkoda tak pięknego haftu dla ikony kiczowatej komercji
Erato dziękuję za tyle pochwał
ano może i szkoda, tylko w moim wieeeeelikm
mieście miałam naprawdę duży problem z kupieniem
lalki, owszem były albo
jeszcze gorsze od tej,albo kompletne
maszkary wg. moich kryteriów oczywiście
albo za niskie,albo
za wysokie do długości sukni, a z długością sukni nic nie mogłam
zrobić bo na taką długość jest schemat
cieszyłam się gdy w końcu taką udało mi się kupić
Podziwiam robotę. Misterna, ale jakaż efektowna...
Cudnie.
Świetne są. Takie dokładne, no piękne.