w życiu się tego nie nauczę ba nawet nie startuję - super są! zamiast pisać idę oglądać
No dobra - zawijałam też papierki przez chwilę, dopóki nie poczyniłam szkatułki oblepionej papierkami i błysnęła mi myśl o dekupażu
Choinki fajnie prezentowały się przyklejone klejem magic na szybę, kwiatki ot tak- wiosennie, baranki ukochane
świątecznie, a te zawijaski gwiazdki to tak do powieszenia na jakiejś żyłce w oknie.A i serce poczynione dla córki.
........
...............
pomysłowa i pracowita z Ciebie osoba, ponadto widać, że nie boisz się wyzwań. Bombki spektakularne w swej zdobności, choć kompletnie nie w moim guście, podziwiam bo napracowałaś się widać bardzo.
Fajne zawijaski, miałam w tym kierunku ciągoty, żeby się tego nauczyć (na razie leży sobie na długiej liście pt. kiedyś spróbuję
).
Brawa za różnorakie umiejętności. Świetnie dobierasz kolory. Doceniam też dokładność i estetykę Twoich prac.
Łomasz..! Te zawijaski to dla mnie nie do ogarnięcia. Pięknie :0
Dzięki dziewczyny za te wszystkie miłe słowa , to bardzo łechcące i zachęcające do dalszej pracy.
DD każdą pracę staram się wykonać jak najlepiej ,najładniej i czysto. Jeśli się coś nie udaje to się wściekam i wole tym rzucić w kąt lub postawić u siebie w zaciemnionym miejsu niż kogos tym obdarować czy też sprzedać
A że bywam roztargniona i "pośpieszalska", więc często focha mam na swoje prace
A dziś rozbawiłam samą siebie do łez, bo rozumu zabrakło i nitro mi zjadło styropianową pisankę
Najładniejszą
Bo w fioletach
no, najszybciej unicestwić styropian zanurzając go w rozpuszczalniku