Ohoho! Ale różności!
Cekinowe bombki podziwiam, za zawijaski kiedyś się wezmę, za to szydełko to mój stały towarzysz
Mam w domu firanki szydełkowe, ale mają jedną wadę - trzeba je krochmalić i naciągać...
Zuza - jak na nie narzekasz, to ja je z chęcią przygarnę, mogę krochmalić i naciągać, byleby wisiały u mnie
Szydełkowe prace są śliczne
))
Bombki w cekiny do mnie nie przemawiają ale ukłony za cierpliwość
Dzięki Dziewczęta
Zuza - ja zaczęłam do robótek używać tylko dobrych nici (i niestety dośc drogich)i nic nie krochmalę. Serwetki, obrusy robię aidą- wszystko trzyma swój fason, wystaczymokra naciagnąć, ukształtować i jest ok. Firanki robie tzw. czarodziejska nitką i ona tez się świetnie zachowuje.
Kiedys zrobiła porównanie - taki sam wzór zrobiłam najtańszym kordonkiem i aidą. Wyszło jakby robiły to zupełnie dwie osoby.
Co to jest czarodziejska nitka???
Ja robię serwetki z wszystkiego co mi wpadnie w rękę
, ale zawsze krochmalenie i naciąganie poprawia wygląd.
Chociaż nie - raz miałam takie nici, które tego nie wymagały. Niestety, nie wiem co to było...
(03-11-2015, 03:24 PM)Zuza napisał(a): [ -> ]Co to jest czarodziejska nitka???
Ja robię serwetki z wszystkiego co mi wpadnie w rękę , ale zawsze krochmalenie i naciąganie poprawia wygląd.
Chociaż nie - raz miałam takie nici, które tego nie wymagały. Niestety, nie wiem co to było...
Kordonki do serwetek to aida,tak jak już wspominałam. Drogie ale rewelacyjne. [
attachment=26103]
A ta nitka do firan, to nie czarodziejska tylko czarująca, pomyliłam się
Tu ją kupowałam, widzę , że też już cena podskoczyła , bo ostatni zakup robiłam po 11 zł
Jest wydajna, zawsze zamawiałam ecru
http://www.hobbycentrum.pl/produkt-Czaru...02,12.html
Ja zazwyczaj kupuję polską Ariadnę. Też ma podobne nici do tych czarujących.
Z Aidy robiłam kiedyś firankę, ale nie byłam zachwycona, bo nici traciły kolor w oknie....(tzn. na słońcu)