Garnków nie będzie, z resztą to głównie takie powiedzenie, które stosuję dla osób, co ciągle mnie pytają - Co robisz?? Aaa własnie ganki lepię - znak gadaj szybko nie przeszkadzaj
Święta idą Wielkanocne i postanowiłam na szalę rzucić talerzyk na święconkę - taki pomysł miałam... niestety nie jest polakierowany, ponieważ, no własnie...chciałam zwykłym maznąć, ale on nie spożywczy w związku z tym został tak jak jest, ale jednak go polakieruje, bo co tam... na blat tez pomidor spadnie i człek zje czy na politurę stołu... ojjj tam raz w roku z lakieru dziabniem.
Ale tu prezentuje go w stanie surowym
Uwaga.. uwaga... wklejam ( i zamykam oczy)
Ale wiosną zapachniało
Talerzyk mocno wielkanocny i super na święconkę. Brawa za staranne wykonanie i strukturę
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa
Tak własnie chciałam, aby święconka, którą się dzielimy była na czymś specjalnym, a nie na kolejnym talerzyku z serwisu
Polakieruję, tylko zbieram parę rzeczy, bo jak już ten lakier otworze, to wiecie jak jest... najlepiej jak najszybciej zużyć
Jaki wesoły
Aż mi się hunor poprawił jak na niego popatrzyłam. A czym tą strukturę robiłaś?
Jak masz lakier w trudno zamykalnej puszce, to najlepiej od razu przelej do słoików, a puszkę możesz sobie ozdobić
Bardzo dziękuję za dobre słowa
Struktura to skorupki od jajek, po jajecznicy namaczam je w wodzie, jak już deczko uzbieram, wodę wykorzystuje do kwiatów... szybko wietrzeje ale śmieeeerdzi.... uf!!! masakra!!! - ale kwiatki po takim podlewaniu rosną pięknie
przepłukuje i na mokro obieram środek. W pojemniku susze zima pod kaloryferem latem na parapecie.
Słodki jest, wspaniały pomysł z tą święconką, taki inny
Co? skorupki od jajek? Co za pomysł! w życiu bym na to nie wpadła
ale już na wstępie dałaś się poznać jako pomysłowa kobieta
super ten talerzyk. Zabezpieczyć trzeba, to fakt, ale już prezentuje się świetnie
Bardzo fajnie pomyślany talerzyk
))
Ja wykorzystałam kiedyś skorupki do dekoracji pudełka. Wcześniej namoczyłam w ACE to błonka pięknie zniknęła
))
Podziwiam za te skorupki. Mnie sie ich zachcialo dawno temu. Poczynilam z nimi butelke i powiedzialam nigdy wiecej.
Talerzyk jak najbardziej na swieconke. Mily dla oka i ''nie od serwisu''. Polakieruj koniecznie. Jedzenia na nim caly czas trzymac nie musisz, wiec nic sie nie stanie. A jesli juz sie boisz o ''zjedzenie lakieru'' polecam wypalenie go z medium. I nawet myc bedziesz mogla.