no właśnie z innej. Deco w pewnym momencie było dla mnie zbyt męczące i nerwowe więc przerzuciłam się na wyszywanie. Niestety część prac -kartek świątecznych uwieczniłam telefonem, który zżarł mi zdjęcia
[
attachment=27039] [
attachment=27038]
Jutro ciąg dalszy
Ciągnie do robótek ręcznych, oj ciągnie
I bardzo dobrze. Zazdroszczę, podziwiam i czekam na więcej
Muszę pościągać od ludzi zdjęcia moich prac bo jak napisałam-fociłam telefonem a ten mi zżarł bardzo dużo zdjęć
Z robótek zrobilam jeszcze takie rzeczy dla mojej córki
1. ten napis zaczełam jak jeszcze byłam w ciąży, idea była inna-literki miały być różnokolorowe (czerwone w białe kropki, w serduszka, w kratkę itp). Jak Natalka pojawiła się na świecie brakowało mi jeszcze L K A i stwierdziłam ze nie podoba mi się i zrobiłam takie oto:
[
attachment=27041]
2. tego zajączka zrobiłam niedawno. Miała być Tilda ale stwierdziłam że zacznę od "łatwiejszego"
[
attachment=27042]
3. a to praca zbiorowa:
kieszenie wyhaftowałam ja
materiały (zółty, wstążki i koronka) -moja mama
uszycie całości-boska krawcowa
[
attachment=27043]
a oto właścicielka tego całego "bałaganu"
[
attachment=27044]
Oj! Aż mi się gębusia uśmiechnęła do tych prac a zwłaszcza do zajączkowej podusi (bo wygląda jak podusia)
Przy takim maleństwie to chyba masz mało czasu na swoje rękodzieło?
Ale masz talentów! Widać, że wszystko z sercem robione. Napis jest śliczny, zajączkowa tilda cudna i te hafty! Brawo!
Najpiękniejsze "dzieło" to to w łóżeczku...
Zdolnaś Kochanieńka... Różności natworzyłaś dla maluszka. Praca zbiorowa (znaczy przybornik przy łóżeczku) to super i pomysł, i wykonanie i... (zwłaszcza hafty). Pięknie !
Ojej! hafty piękne, szyjaki piękne, ale właścicielka najpiękniejsza!!!
Przepiękne prace. Zajączek wymiata. Przybornik kapitalny.
Najbardziej zaś udała Ci się Natalka
))
(08-21-2015, 12:36 AM)Ataner napisał(a): [ -> ]Teraz musisz uszyć siostrzyczkę
Brawo!!!
Dziękuje, dziękuje
Nie było tak źle, a zabierałam się za to jak za jeża :O
Nie wiem czy siostrzyczkę ale już myślę o partnerze dla Renatki.
Co by miała towarzystwo w jasyrze u mojej córki
zapewne domyślasz się co robi 7 mies.dziecko ze wszystkim co wpadnie w ręce
zastanawiałam się tylko jakie włosy zrobić partnerowi, ale ciocia rozwiązała problem. Cytuję "Popatrz na bajkę"sąsiedzi". Chłopy mają tam czapki albo tylko kilka włosów"
Teraz będę musiała albo: znaleźć najmniejsze skarpetki po Natalce i uszyć czapkę, albo nauczyć się i zrobić ją na szydełku
p.s. Tylko strasznie mi szkoda że nie zobaczę jak Natalka zareagowała na Renatkę. Położyłam lalę koło córki i poszłam do pracy