Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!

Pełna wersja: Wymysły ANI :D konik po liftingu str 11
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Konik się zawstydził że brudne stopki miał i trzeb ago było doprowadzić do porządku. Wiecie co bardzo się cieszę że mam takie fajne "nauczycielki" bo uczę się dokładności Big Grin.
Teraz schnie a w między czasie aniołek dla Karolci sprzed kilku dni. [attachment=27896]. Dziś już zawiśnie w pokoiku Big Grin

Zapomniałabym Smile Dziękuje Wam za rady komentarze, wszelkie uwagi oraz sugestie Smile
Słodkie koniki Wink) Pamiątkowy napis kiedyś wyciśnie z oczu łzy Wink)

Musisz spróbować zmieniać nazwę tematu tak, aby łatwo można dostrzec, że jest u Ciebie coś nowego.

( Edytuj pierwszy post na pierwszej stronie Twojego wątku i tam w tytule zmień na:
np Koniki str 9
Każdy zobaczy, że wstawiłaś coś nowego. Wink))
I już coś wiem znowu Smile Wstawiłam od razu dwie informacje. Dziękuję.
No właśnie specjalnie jedna strona została bardziej skromnaSmile
Aniołek jest bardzo fajny tylko jakoś zlewa mi się tło naokoło głowy z kolorem włosów Sad
Podrobiłam trochę złotą pastą bo mi się transfer wykulał za bardzo a że szkoda mi było wszystko szlifować to podrobiłam właśnie tło włosy i gwiazdki Smile Jeszcze nie wiem czemu ale jakoś wyczucia nie mam przy kulaniu i zawsze coś popsuje potem muszę ratować.
Bardzo pomysłowe aby na koniku zamieścić tak ważne dane. Niestety one z czasem - i przy kilku dzieciach- się zacierają. A tak proszę tylko się spojrzy i już wszystko wiadomo Big Grin
Aniołek ,,,a raczej anielica fajna tylko tak jak napisała abask trochę się góra zlewa.
A na co transferujesz?
No właśnie próbuję od jakiegoś czasu na lakier dopiero z forum dowiedziałam się, że na lakier w ogóle się daSmile i teraz tak testuje wcześniej na preparat do transferu ale też bez jakiś super efektów na art medium. Myślę, że to nie kwestia preparatu czy lakieru tylko braku umiejętności niestety ;/. Zawsze coś popsuje a potem trzeba ratować i efekt przez to nie zawsze taki jak zamierzony.
Nie sądziłam,że tyle zachodu będzie z tym konikiem.W ramach nauki dokładności postanowiłam go dokładnie oszlifować. Dotarłam do kropek które nieumiejętnie naruszyłam papierem ściernym i trzeba było zeszlifować i malować na nowo.Nie wiedzieć czemu po niemal każdym lakierowaniu wypadł mi z rąk a co za tym idzie zawsze coś się przykleiło. Już się prawie poddałam .. Może to przez te upały wszystko tak pod górkę miałam. Jednak poniżej efekt mojej poprawy. Wydaje się być o wiele lepiej Smile Jeszcze raz dziękuję Wam kobitki za wszystkie uwagi bo dzięki temu będę szlifować poprawiać aż będzie dobrze . Co sądzicie o koniku po "liftingu"? [attachment=27915][attachment=27914]. W miniaturze jeszcze z przybrudzonymi kopytkami.
Aniu, powiem Ci, że konik po poprawkach wygląda przecudnie! Brawo! Aż się serce cieszy. Najbardziej spodobał mi się jednak obrazek z aniołem Smile
I mimo że jest to wątek do komentowania prac, napiszę, że jesteś świetną ciocią, a mamą będziesz wspaniałą Heart
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10