Marnujesz się na tym styropianie, pomyśl o wydmuszkach gęsich ;o))
w kolejnych latach na pewno popróbuję, nakupiłam tego styropianu wcześniej, jak jeszcze nie wiedziałam co to decu
dzięki,popróbuję na pewno,bo mnie już wirus zaatakował;-D
właśnie lakieruję sklejkowe...
(03-12-2016, 03:16 PM)hira napisał(a): [ -> ]dzięki,popróbuję na pewno,bo mnie już wirus zaatakował;-D
I nie broń sie przed nim, a nawet pielęgnuj!
Pięknie dopracowane pisanki
Nie lubię styropianowych a Tobie wychodzą świetnie
Abask, dzięki, do Twoich to mi jeszcze daleko, oj daleko
ja też już nie lubię styropianowych, teraz to wiem... no ale jak były nakupione to pomyślałam ze spróbuję. dużo czasu zajęło mi zaszpachlowanie i wygładzenie powierzchni,po 20 pisankach ledwo mogłam ręką ruszyć,a można ten czas było spożytkować na ozdabianie
reszta co została będzie na inne techniki, cekiny,karczochy, sznurki
No fajne te jajuszka
brakuje im tylko kilku więcej warstw lakieru (na ostatnim zdjęciu to widać) tak poza tym to nic bym nie zmieniała
najbardziej podobają mi się te z pierwszego, drugiego, trzeciego i czwartego zdjęcia
dzięki;-D
ja też widzę że za mało lakieru, zwłaszcza na tych z papierem ryżowym i tych co wycinałam motyw, ale obiecałam na dziś rano dostarczyć, nie dałam rady położyć więcej
dla siebie zostawiłam jedno makowe i się nad nim poznęcam dłużej
Bardzo ładne
)) O lakierze wiesz ale i ja wiem jak to jest robić coś na szybkiego