Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!

Pełna wersja: Witam :)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam Smile
W przypływie swej próżności, postanowiłam spróbować "serwetkowania". Że miałam odwagę brać sie za to... Poczytałam, pooglądałam, zakupiłam "magiczne mikstury", "narzędzia", puzdereczka, śliczne serwetki i... wydawało mi się, że można coś tam stworzyć porządnie wyglądającego. Miałam rację... wydawało mi się Sad
Może kiedyś uda mi się dojść do takiego poziomu jak chociażby Wasze "potworki", "szkaradki"... (dla mnie to majstersztyk). Póki co daleko mi do nich.
Poczytałam co piszecie na forum i już poprawiłam szkatułkę. Jest jakby lepiej.
Może z czasem można będzie powiedzieć, o którejś z prac przeze mnie uczynionych, że nieźle wyszło.
Ale to kiedyś...
pozdrawiam
Justyna
Witaj serdecznie i pokazuj cos uczynila. Tym, ze cos nie wyszlo sie nie przejmuj. Kazdy z nas kiedys zaczynal. Podpowiemy jak bedziesz potrzebowac rad.
Serdecznie witaj w naszym gronie Smile Najważniejsze, że zaczęłaś i chcesz dalej to robić, sama dobrze wiesz, że najgorzej jest zacząć, a TY masz już to za sobą. Więc pytaj, działaj i pokazuj swoje prace a my pochwalimy i podpowiemy co zrobić by było jeszcze lepiej.
Witaj! Smile

I szybciutko pokaz, co zrobiłaś - początki zawsze są trudne, ale będzie coraz lepiej! Smile
(03-18-2011, 07:34 PM)Shanna napisał(a): [ -> ]Witaj serdecznie i pokazuj cos uczynila. Tym, ze cos nie wyszlo sie nie przejmuj. Kazdy z nas kiedys zaczynal. Podpowiemy jak bedziesz potrzebowac rad.

No dobrze, pokazuję.
pozdrawiam
Justryna
I nie wiedziałam jak postąpić... Czy na nowo zakładać nik czy wrócić do starego...
Uznałam, że uczciwie będzie wrócić i biję się w klatę swoją za niepisanie Sad
Daaawno bardzo mnie nie było. Co nie znaczy, że tu nie zaglądałam od czasu do czasu.
Jak prawie trzy lata temu spróbowałam "decoupaćkania" tak i mi zostało...
Różnym efektem moje decou-zmagania się kończą, ale jakoś trudno mi zrezygnować z decou...

Mam nadzieję, że kara za niebytność będzie humanitarna Wink...
Licząc na łagodny jej wymiar... kajam się...
Witaj ponownie. Tu się tak zdarza, są takie co pojawiają się, znikają, pojawiają itd :). A przywitanie się ponowne w dawnym wątku to chyba niezły pomysł.
Witam serdecznie! Smile
Och, no ja jeszcze Ciebie nie zawitałam ? Wink
Już niedopatrzenie naprawiam - witaj!