Koszyki cudne! Jak to dobrze byc taka mama i zona
.
Piekne te Twoje koszyczki.
zuza tobie podobać się nei musza ha chętnie je przygarnę zabieram
Zuzu znowu piskasz... środek bardzo mi się podoba, ale zewnętrze bym "przybrudziła"...
Hmmm... dalej nie wiem... One chyba pasują do nowoczesnych wnętrz - dam je w prezencie szwagierce!
Grażka - one wcale nie są takie równe - w tym mixie kolorów nierówności się gubią
Jak ja to robię...? Biorę rureczki i tak plotę, plotę.... aż będzie dosyć
W necie się naoglądałam i próbuję, próbuję....
Mały koszyczek robiłam na miseczce, a większy na tym mniejszym, żeby jeden w drugi wlazł... Może zrobię jeszcze jeden, największy...
Jak to - "rurki się odklejały"???? Ja ich do niczego nie kleję...
A kształt najlepiej na jakimś wzorniku wychodzi...
Jak robie dno tekturowe, to rurki wklejam między dwie tekturki, wtedy się nie odkleją, nawet jak za mocno nie trzymają... A kleję zazwyczaj na wikol, chociaż czasami dla pewności same rurki smaruję magikiem.