Wygląda jak z prawdziwej wikliny. No bo jak miał wyglądać..? Ładny jest.
Żeby jeszcze tych rurek nie trzeba było samemu...
fajny koszyk
Ja jeszcze nie próbowałam papierowej wikliny ale spróbuję
)
Dzięki Dziewuszki
Dobrze zrobiony koszyk nawet z bliska udaje wiklinę. Mój chrześniak w ogóle nie zauważył, że to nie jest prawdziwa wiklina
Chociaż ostatnio coraz bardziej podobają mi się koszyki z wyraźnym drukiem, albo z kolorowych gazet. Może kiedyś zrobię (już kiedyś robiłam, ale oddałam... )
Żeby jeszcze ktoś te rurki nakręcił...
Hanka - Tobie to pewnie mąż zbudowałby specjalną maszynkę do kręcenia... A może sama byś zbudowała...
Hani Andrzej to bardzo zdolny facet
więc na bank poradziłby sobie
.
A my odpuscilismy sobie wyplatanie. Jakos nam nie idzie. Za to Tobie to juz tytul mistrzyni sie nalezy.
zdolniacha z Ciebie Zu
czego byś nie robiła pięknie Ci wszystko wychodzi
Zu - jesteś mega ekspertem wiklinowym
W związku z manią tapetoklejenia pokazuję swoją "herbaciarkę". Dostałam coś takiego od koleżanki ("ty to na pewno coś z tym zrobisz"
):
[
attachment=25731]
Okleiłam papierem prezentowym i tak to się teraz prezentuje:
[
attachment=25732]
Nie wiem czy będzie to herbaciarka, czy zostanie pudełkiem...
Przed Wszystkimi Świętymi zrobiłam wianki na groby z papierowej wikliny. Na zdjęciu jeszcze gołe - udekorowałam sztucznymi różami i "żywą" świerczyną... Zdjęcia gotowych nie zrobiłam
[
attachment=25733]
A na Gwiazdkę dla Michała wyplotłam koszyk (Michał jest po budowie mostów
)
[
attachment=25734]
Sliczne plecionki
A pudełko super, motywuje mnie do pooklejania tych wszystkich pudeł po pampersach, używanych przeze mnie jako pojemniki, tylko kiedy...?
A jeśli chodzi o automatyzację rurek, to nie jest to skomplikowane:
kręcenie rurek wkrętarką. Przymierzam się do tej metody, ale na razie czeka w kolejce rzeczy "do nauczenia się".
Zuzek to Wiklinowa Pani. I tak już jest. Koszyczek z mostem najładniejszy - w końcu pod serca..