Mi się najbardziej pobają pierwsze dwie jabłko gruszka
no i gruszka jeż też fajowe
Tamte wcześniejsze butelki bardziej mi się podobały. W tych trochę tak dziwnie motywy są umiejscowione i troszkę gdzieniegdzie kanciasto wycięte.
Ależ butelek . Pierwsze faktycznie takie bardziej.
A pastę strukturalną można z farby,kleju i manny zrobić,białą lub kolorową.
No nareszcie się wzięłaś Lilleczko do roboty
najbardziej mi się podoba, ta z chińsko-japońskim grubaskiem
, pracuj, pracuj, może Ci puszek po mleku dla niemowlat podesłać
?
Ja cholera w życiu nie zrobiłam żadnej butelki... i chyba nie zrobią, bo nie ciągnie mnie wcale
, do zawartości juz bardziej...o tę mleczną
mi chodzi ofkors
Za to zabieram sie do decoupage na ścianie
zejdzie mi ze trzy lata, ale co tam
do działa, jak powiada moje młodsze dziecię
no właśnie co z tą ścianą ??
Pisałam wcześniej ale chyba post się gdzieś zapodział
Grarut,masz rację,masz rację1 ,Malola jest bardzo odpowiednią osobą dla twojego pomysłu
a ja mam nadzięję na następną butelkową ściągawkę
Kasiu,a ja tak częściowo z konieczności polubiłam butelachy, kilka puszek też czeka
aż się nad nimi ulituję - oj, Ty to rozdawaczka jesteś
a o tym ściennym wyzwaniu to napisz więcej
Mery,w butli gruszkowej wylądował ocet gruszkowy/super smaczek/a jeżykowo-jabłkowej,jabłkowy,reszta smaczków czeka na "domki"
. a teraz ostatnia "pokazówka z tej serii" nie zabijajcie mnie za tę nudę,ale Wasze zdanie,rady i wskazówki są bardzo cenne i kiedy podokańczam
wg.nich to pokażę
[
attachment=5617][
attachment=5618][
attachment=5619][
attachment=5620][
attachment=5621]
zakochałam się w tych z domkami
cudneeeee
Och jak ja was, butelkowe, podziwiam!
Dla mnie naj, naj to ta z drugiego zdjęcia - ta czosnkowo-goździkowa
a z rzutu poprzedniego afrykańska