Decu każdy może -prezent dla Lady Słonko :) - Wersja do druku +- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl) +-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74) +--- Dział: Prace decoupage (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=75) +--- Wątek: Decu każdy może -prezent dla Lady Słonko :) (/showthread.php?tid=1194) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
|
RE: Decu każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej - Marilyn - Erato - 02-20-2013 Aj tam byś nie umiała. Pewnie, że byś umiała Kropy się nie rozlazły właśnie dlatego, że były z konturówki, farba się nie rozpływa. Wracam do róż, czyli ostatnia z serii romantycznych skrzynek. Straaaasznie się przy niej nakombinowałam Wieczko bardzo prosto, serwetka po całości i krak Pentartu, kropki chlapane na nielakierowany krak bejcą z pędzla (gołym palcem idiotka, wyobraźcie sobie, jak wyglądał potem mój palec ) Za to dół - najpierw był malowany i cieniowany akrylówką, ale nie podobał mi się wcale, więc zdarłam prawie do gołego drewna i pociągnęłam bejcą. Akryl nie wszędzie zszedł całkowicie, dzięki czemu powstały całkiem interesujące cieniowania. Najwięcej kombinowałam z rantem wieczka, najpierw akryl, potem darcie i bejca, ale wciąż nie to, potem znów akryl jeden i drugi, znów nie to, nie mogłam uzyskać właściwego koloru. Aż wreszcie pociapałam na grubo akrylówką i pociągnęłam pastą miedzianą Pentartu - i eureka, to wreszcie jest ten kolor! Wewnątrz poszła akrylówka w kolorze kości słoniowej, a na to bejce - zielona i grafitowa. Po prostu uwielbiam efekt bejcy na farbie akrylowej, zachowuje się niemal jak akwarela! I wszystko byłoby pięknie, gdybym na koniec nie schrzaniła jeszcze wzoru z szablonu, który robiłam pastą i podciekła pod szablon. No a na wieczku zwarzył się lakier, jak wcześniej pisałam - wczoraj nałożyłam świeżą warstwę, też sprejem rozpuszczalnikowym, tylko innej firmy, i jest znacznie lepiej, choć wciąż widać Ale myślę, że jeszcze jedna lub dwie warstwy i się to wyrówna. Zmęczyła mnie ta szkatułka RE: Decu każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej - ostatnie róże - jomajka12 - 02-20-2013 Róże na wieczku śliczne, krak bardzo udany, kropki też, ale razem to dla mnie trochę za dużo. Brzeg pięknie gra z kolorem różyczek, a dół szkatułki też jest niezły. Niezbyt podoba mi się wnętrze, chyba trochę za dużo kolorów. A wypadki przy pracy się zdarzają. Chyba każda z nas zna ten ból. RE: Decu każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej - ostatnie róże - Zuza - 02-20-2013 W dalszym ciągu ta pierwsza najbardziej mi się podoba. Chociaż ta nie jest zła, może tylko trochę za "starociowa".... RE: Decu każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej - ostatnie róże - Erato - 02-20-2013 (02-20-2013, 07:35 PM)Zuza napisał(a): W dalszym ciągu ta pierwsza najbardziej mi się podoba.Mnie też Jednym się podoba od zewnątrz, innym od środka, czyli wszystko w normie Dziękuję za wszystkie komentarze. Różyczek i romantycznych różowosci mam zdecydowanie dość. Serwetkę wyeksploatowałam i basta. Wyrobiłam swoją normę RE: Decu każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej - ostatnie róże - gofira - 02-21-2013 Ładnie to wyszło choć ją bym zrezygnowała ze spekań albo kropek na górze. Boki cudowne RE: Decu każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej - ostatnie róże - Erato - 02-21-2013 Macie rację zapewne dziewczyny, że na tej górze to przesadziłam. To chyba efekt tego, ile trwało międlenie tego pudełka... Plus jak już zrobiłam kraka, to mi się to wydawało takie strasznie słodkie jakieś i tymi kropkami chciałam jakoś "przybrudzić". Ale - wczoraj poszła kolejna warstwa lakieru I już jest prawie idealnie. A ponieważ z każdą kolejną warstwą coraz mniej widoczna jest struktura spękań, to i efekt ostateczny chyba wysubtelnieje. RE: Decu każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej - ostatnie róże - brunetka - 02-22-2013 Urocza ta szkatułka. Romantyczna RE: Decu każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej - ostatnie róże - Shanna - 02-22-2013 Mnie sie podoba, choc te kropki ciut przyciemnily a moze przycmily piekne roze. Ale ogolnie jestem na tak. I zazdroszcze kraka. Slicznie wyszedl. RE: Decu każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej - ostatnie róże - craftingbydominique - 02-22-2013 No to ja znow pod prad, te kropki tam maja byc, inaczej byloby zwyczajnie, jest lekko bagiennie, czyli super (bagienny = kilimatyczny, tajemniczy, inny). Dol cudny, wlasnie efekt maziania, scierania i znow maziania widac, a wszystko bez planu szczegolnego albo wrecz na przekor, tak najlepiej wychodzi. Ze srodka to bym szablon wymiotla, juz sie nauczylam, ze taka przyklejka niby w rogu pasujaca, zeby cos bylo, nie gra ani troche . Ale to szczegolik, najwazniesza jest piekna bagiennosc kropek. RE: Decu każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej - ostatnie róże - Vika - 02-22-2013 Qndulacja, jak to się stało, że nie widziałam tej trzeciej?? Mnie się podoba, no może poza tym w środku... ja to bym dała na tym pięknym wewnętrznym tle transfer pisma jakiegoś, takiego ozdobnego, w klimacie róż, takiego romantycznego i czarnego... takiego, co to trzeba się chwilę przyjrzeć, żeby je zobaczyć... no tak, ale ja ostatnio wszędzie przemycam pismo, fazę mam.... |