Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!
Niciarka w stylu Vintage str 116 - Wersja do druku

+- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl)
+-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74)
+--- Dział: Prace decoupage (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=75)
+--- Wątek: Niciarka w stylu Vintage str 116 (/showthread.php?tid=1783)



RE: Magdalena's Magic - jomajka12 - 02-07-2014

"..oglądając jednak same wątki już doszłam do wniosku..że nie mam nic do dodania.."
Naprawdę uważasz, że nie masz tu nic do dodania? Poza dekupażem i Twoimi pracami? Nic, naprawdę nic? A Ty sama, Twoje komentarze u innych i wpisy na Twoim wątku?
Przejrzałam Twoje kolejne prace. Bardzo mi się podobają. Robisz rzeczy ładne, przyjemne dla oka, czasem słodkie, kolorowe lub monochromatyczne. Używasz motywów które są dla mnie nowe lub dobrze znane. I widzę już coś co (moim skromnym zdaniem) jest Twoim "podpisem" - pewną surowość prac. Nie tylko prostotę, nie tylko minimalizm, ale właśnie surowość, złagodzona koronką, czerwonym serduszkiem lub srebrnym motylkiem. Najlepiej to widać w pudełku z parą dzieciaczków i motylkiem na wieczku - słodki motyw i bardzo surowa oprawa.


RE: Magdalena's Magic - Ginger - 02-08-2014

Dziękuje dziewczyny za wasze wpisy..Są bardzo ważne dla mnie. Jomajka 12 powinnaś być krytykiem sztuki..dokładnie powiedziałaś to co ja tłumaczę swoim angielskim znajomym o co chodzi w moim decoupage..chcę by było coś nowego w surowym ,starym stylu..Takim trochę gotyckim..Prostym.. niedoskonałym.Taki jak słodko-gorzki smak..nie słodki ale i nie gorzki..tak jak życie.Nie jestem do końca pewna czego jeszcze szukam i jak chcę to zrobić.Ta surowość i prostota mnie bardzo pociąga.Nie wszyscy pamiętają jak rzeczy wyglądały kiedyś, filmy kostiumowe fałszują swoim słodkim obrazem.. Może teraz mniej.Nie upieram się,ze mi to nie przejdzie..ale teraz mnie to szalenie pociąga.Nie znaczy się ,ze nie mam obaw...że ta toporność przy tej słodyczy jaka nas zalewa będzie odstręczała.Ta szkatułka z dzieciaczkami przykuwała wzrok na moim świątecznym stoisku...co mnie bardzo zdziwiło. Mimo tego ,że było dużo kolorowych pudełek ona właśnie bardzo często była oglądana.Kilka osób podchodziło do niej kilka razy..aż wpadła jak burza kobieta w ciąży z pięknym ogromnym brzuszkiem..złapała ją..otworzyła.. zobaczyła napis Love w środku i powiedziała:" musi być moja".. zapłaciła...i z takim samym pośpiechem wyszła..Chyba jej nigdy nie zapomnę..


RE: Magdalena's Magic - Ginger - 02-08-2014

Mery masz racje..sprawia to radość..gdy ktoś się tak cieszy.Taki pozytywny kop.Smile. Dostałam też od wujka mojego męża moje pierwsze papiery ryżowe( stamperi ) .Przysłał za pierwszym razem dwa.Jeden z ptakami..cudny dla mnie i drugi z aniołami..Teraz co miesiąc mi przysyła papier jakiś..Rozpieszcza mnie..No i jak dostałam te z ptakami to powstały od razu 4 skrzyneczki..każda w innym rozmiarze.Cieszyłam się jak mała dziewczynka.Takiego mi kopa te papiery dały do prób..,ze kilka dni zajęta byłam tworzeniem a nie myśleniem o głupotach.Pokaże wam te moje twory.Zrobiłam zdjęcia w trakcie pracy ale nie po wykończeniu.I dwie największe z ptakami kupiła jedna kobieta..specjalnie przyjechała na ten świąteczny kiermasz by sobie kupić prezent gwiazdkowy..Nie targowała się o ceny jak inni..i powiedziała,że torebkę papierową z moim imieniem( przygotowałam się i z torebkami do pakowania)zachowa na pamiątkę i cieszyła się,że kupiła sobie pudełka..bo kocha pudełka.Podnosiło mnie to na duchu.Znajomym którzy uważają,ze decoupage to jest mało pociągająca rzecz mówię ,ze są na pewno tacy co lubią bo ja lubię .Nie tylko tacy co lubią robić, ale tacy którzy doceniają taką pracę.Fajnie jest tworzyć dla siebie..ale jeszcze fajniej dla innych..przecież w końcu nie byłoby miejsca by to przechowywać.
Teraz jak zmniejszam te zdjęcia widzę błędy jakie popełniłam..ale już ich nie poprawie..bo nie mam jak..

Cała frajda jest wtedy gdy się coś robi..rozwija..potem się myśli..ze zrobiłoby sie to inaczej...ale w czasie gdy sie to robi pierwszy raz jest jak odkrywanie..i to jest jak dorastanie w czymś.Fajny taki proces Big Grin
Ta ostatnia jest nadal niedokończona..nie mam pomysłu..na razie nic nie widzę co by mi pasowało.Może jakieś rady?


RE: Magdalena's Magic - Erato - 02-08-2014

Ale ładne Smile Podoba mi sie Twój sposób domalowywania tła, nie cieniowanie, tylko takie ciapki. A w efekcie nie wyglądają jak ciapki, tylko jak impresjonistyczne malarstwo, super to jest.
Na niebieskiej z ptakami darowałabym sobie te perełki...
Na ostatniej skrzynce można by spróbować np. niebieskiej bejcy i pasty wybielającej, może z jakimiś akcentami ciemniejszymi na krawędziach.


RE: Magdalena's Magic - asiek_71 - 02-08-2014

(02-08-2014, 08:55 PM)Ginger napisał(a): Cała frajda jest wtedy gdy się coś robi..rozwija..potem się myśli..ze zrobiłoby sie to inaczej...ale w czasie gdy sie to robi pierwszy raz jest jak odkrywanie..i to jest jak dorastanie w czymś.Fajny taki proces Big Grin

Pięknie powiedziane.....
Szkatułki obejrzałam z charakterystycznym dla mnie rozdziawieniem buzi z zachwytu. Pięknie Ci to wychodzi-dopasowane kolorystycznie, ładnie wykonane, brawoSmile
Ostatnią szkatułkę na bokach pokryłabym mieszanką kolorów z motywu.

Zapomniałam dodać-bardzo lubię zaczytywać się w Twoich tekstachSmile


RE: Magdalena's Magic - wiolka42 - 02-08-2014

Nie wiem którą bym chciała . Wszystkie są piękne Smile. Dopracowane w każdym calu . Moje marzenie - zrobić kiedyś coś tak cudownego Wink.


RE: Magdalena's Magic - Virgo_777 - 02-08-2014

Piękne... Mistrzowskie tła, nie widać gdzie kończy się motyw a zaczyna domalowanie. Piękne, wszystkie piękne (czwarta naj....). Co do ostatniej to chyba przecierki w kolorach lata.


RE: Magdalena's Magic - Maglia - 02-08-2014

Wszystko piękne, bardzo mi się podoba, mój klimat. Jedynie to też nie bardzo mi pasują te perełki, zamiast nich może jakaś koronka ?
Pięknie komponujesz prace i wtapiasz w tło, jak malowane, super Smile


RE: Magdalena's Magic - DecouDream - 02-09-2014

I ja zwróciłam uwagę na tapowanie czy ciapkowanie, jak niektóre z nas mówią. Czym je robisz? Ja zawsze gąbeczkami na drewnianym trzonku, ale moje ciapki właśnie inaczej wyglądają (zastosowałam je na kolonialnej herbaciarce i na tej ciemnej z kwiatami).
Szkatułki są świetnie zrobione. I popieram pomysły ze zrównoważeniem dołu jeśli nie pastą wybielającą to na sucho białą akrylową i oczywiście pod nią niebieski.


RE: Magdalena's Magic - Ginger - 02-09-2014

Dziękuje dziewczyny za miłe słowa..myślałam,że mnie objedziecie..a tu tylko małe uwagi za perełki ,które i tak odpadały..Również uznałam, że są badziewne,wiec już ich nie ma..pudełka też..bo je sprzedałam.Pierwsze z różami miało ciekawe moim zdaniem wykończenie..ale zapomniałam zrobić zdjęcie a też już go nie mam.Pudełko miało też identyczne papierowe róże jak na wieczku w 3D od frontu.Jak wspomniałam to był mój pierwszy papier ryżowy..i nie miałam pojęcia jak to wykończyć ,więc zrobiłam ciapki. DecouDream ciapki robiłam pędzelkiem takim do malowania na płótnie.Asiek ciesze się ,ze lubisz mnie czytać..wtedy jest sens mojego pisania Wink. Dziękuję za rady co do skrzynki z drzwiami..już zaczyna mi się klarować pomysł. Kupiłam sobie jeszcze jeden taki papier z ptakami .Teraz spróbuję zrobić z nim zupełnie coś innego.Chyba będę pokazywać wam moje niedokończone parce bo wiadomo dobre rady czasem pobudzają do tego by wreszcie je ukończyć.Dziś skończyłam pudełko z tym problematycznym papierem..Jak już się przykleił to jest naprawdę pięknym okazem..Nie ma ani jednej zmarszczki...Kupiłam klej PVA i będę na nim próbować przyklejać inne fragmenty..bo papier jest naprawdę uroczy...wystarczy tylko potem transfer..i cały urok w tym,że nie trzeba już dużo przy nim dodatków.