Już nie pierwsze wypociny Pasady ;o) Torbówka str. 75 - Wersja do druku +- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl) +-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74) +--- Dział: Prace decoupage (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=75) +--- Wątek: Już nie pierwsze wypociny Pasady ;o) Torbówka str. 75 (/showthread.php?tid=1824) |
RE: Pierwsze wypociny Pasady ;o) Fioletowa odsłona str. 27 - DecouDream - 10-01-2014 Ula, aleś skromna RE: Pierwsze wypociny Pasady ;o) Fioletowa odsłona str. 27 - Pasada - 10-04-2014 DecouDream gararut dziękuję ;o)) Mery dziękuję ;o)) Wioluś chciałaś zobaczyć zdjęcia z świecącymi świeczkami ;o)) odnalazłam więc wstawiam RE: Pierwsze wypociny Pasady ;o) Fioletowa odsłona str. 27 - Shanna - 10-05-2014 Oryginalna taka zapalone. Od razu inaczej RE: Pierwsze wypociny Pasady ;o) Fioletowa odsłona str. 27 - DecouDream - 10-05-2014 Światło ma moc RE: Pierwsze wypociny Pasady ;o) Fioletowa odsłona str. 27 - Vika - 10-06-2014 Lampiony zaczynają żyć nocą, każdy to wie Należy je podziwiać tylko zapalone, z drgającym płomykiem świecy, który daje im życie... Dopiero wtedy są absolutnie piękne RE: Pierwsze wypociny Pasady ;o) Fioletowa odsłona str. 27 - Ginger - 10-06-2014 Piękne prace.Butla najbardziej przykuła moją uwagę.Dzięki za tutorial...Fiolety uwielbiam! Świecznik bardzo mi pasuje. RE: Pierwsze wypociny Pasady ;o) Fioletowa odsłona str. 27 - Pasada - 10-11-2014 Dziewczyny macie rację, lampion dopiero wtedy jest lampionem gdy mruga w nim świeczka ;o)) Magdaleno dziękuję za odwiedzinki ;o) Moje nowe "dzieło" na miarę epopei narodowej ;o)))) Och po prostu wszystko poszło w nim nie tak jak miało ;o)) Po naklejeniu serwetki (serwetka od Hani, dziękuję ;o)) ) stwierdziłam, że jakoś blado wypadła, więc ją podrasowałam bitumem i pastami woskowymi. W sumie byłam zadowolona z efektów dopóki nie zaczęłam robić craka dwuskładnikowego. Druga warstwa, dość gruba spłynęła mi w górny prawy róg. To co widać na zdjęciu to już resztka efektu po moim ratowaniu, a nie łatwo było uratować, bo wierzchnia warstwa była zaschnięta a pod spodem pływało ;o((( Wrrrr I żeby nie było schło na leżąco, chyba coś tam nie było tak prosto jak powinno ;o( Zalakierowałam na dość grubo, ale dziad lakier nie wysechł jak powinien i podczas podróży na Mazury odbiła się w nim folia bąbelkowa, zgroza ;o( Miał mnie uratować szwagier i przywieźć ze swojego warsztatu papier ścierny i lakier poli, ale nie miał czasu w nim pobuszować i zwinął to co miał pod ręką = czyli werniks satynowy matowy, którego używa do malowania obrazów. brrrrr czyli zupełnie nie to co zamawiałam i co mu tłumaczyłam. Zerknęłam mruknęłam i poszłam rozmawiać z babcią, a ten matołek sam się obsłużył i zamalował (czytaj zamazał szczeciniastym pędzlem) moją epopeję ;o((( Jak to zobaczyłam miałam mord w oczach...... I tak moją epopeję czeka przeróbka przy mojej kolejnej wizycie na Mazurach, nawet nie zrobiłam zdjęcia temu szkaradztwu które się spod tego satynowego werniksu ukazuje światu..... A więc mój ojciec na 60-tkę dostał ode mnie szkaradztwo, a jaki był szczęśliwy ;o)) A tu moja epopeja zanim została szkaradztwem absolutnym. Oczywiście ciężko mi było uchwycić te wszystkie świecące się pasty woskowe, których użyłam do ożywienia obrazka: RE: Pierwsze wypociny Pasady ;o) Klucznik dla myśliwego str. 30 - Shanna - 10-12-2014 Bardzo ladny ten klucznik. Motyw idealny dla mysliwego. Piekny krak. Szkoda, ze cos poszlo nie tak. Ale mam nadzieje, ze nastepnym razem podrasujesz go czym tam potrzeba i bedzie moze inny, ale rownie piekny. RE: Pierwsze wypociny Pasady ;o) Klucznik dla myśliwego str. 30 - wiolka42 - 10-12-2014 Nie wiem po co zachciało ci się tego kraka . Mi on tam wcale nie pasuje . Praca bardzo ładna -przymykam oko na spęki . RE: Pierwsze wypociny Pasady ;o) Klucznik dla myśliwego str. 30 - Merilon - 10-12-2014 No ładny ten klucznik, kurczę szkoda że coś w nim zostało zmienione i popsute na zdjęciach prezentował się bardzo ładnie, nie rozumiem czemu byłaś z niego niezadowolona. Nawet te spęki mi się podobają |