Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!
Już nie pierwsze wypociny Pasady ;o) Torbówka str. 75 - Wersja do druku

+- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl)
+-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74)
+--- Dział: Prace decoupage (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=75)
+--- Wątek: Już nie pierwsze wypociny Pasady ;o) Torbówka str. 75 (/showthread.php?tid=1824)



RE: Już nie pierwsze wypociny Pasady ;o) Kolejne jajca str. 44,46,50,53, 56 - Pasada - 03-30-2015

Shanna cieszę się, że Ci się spodobały, choć muszę przyznać, że klienci nie docenili, pewnie wszystkie wylądują u mojej matuli na stole ;o)))

Mery
(03-28-2015, 08:54 AM)mery napisał(a): Zielone,fioletowe i wszystkie piekneSmile A co to jest te diamenty w owalu,bo nie kumamNaughty
Dziękuję ;o)) te "diamenty" w owalu to jeden z ocalałych kolczyków, bo drugi się zgubił. Obszlifowałam tylko oczko z zaczepu ;o))

Malgana lejesz miodek na moje serce, z resztą wszystkie lejecie ;o)))

Dziewczęta, nie macie pojęcia ile ja tych jajek zrobiłam i ile ich poszło w świat bez bliższej znajomości z aparatem fotograficznym, czego niezmiernie żałuję.
Cóż jednak począć, kiedy jajka wykańczane do późna w nocy z samego ranka opuszczały progi mojego domu.
I tak właśnie wczoraj oddałam swoje dwa najbardziej ulubione, ale co tam umiem, to sobie zrobię nowe ;o)))

Dzisiaj kolejna porcja tych, które udało mi się sfotografować, jedno z nich wyszło dość krwisto, ale znalazło swojego właściciela :
                   

           


RE: Już nie pierwsze wypociny Pasady ;o) Kolejne jajca str. 44,46,50,53, 56 - malgana - 03-30-2015

Nie wiem co to za niebieskie (?) kwiatusie, to z przeplataną wstążeczką, ale zabieram i uciekam Wink


RE: Już nie pierwsze wypociny Pasady ;o) Kolejne jajca str. 44,46,50,53, 56 - Pasada - 03-30-2015

Postanowiłam zrobić jedno aniołkowe, wszystko było cudnie wymierzone, skomponowane.
Gra i buczy, więc kleję, a tu podczas klejenia naciągnęła się serwetka i trzeci obrazek się nie zmieścił, zmniejszyłam go jak się dało ale i tak wyszedł krzywo.
Stwierdziłam trudno będzie krzywo, bo tak miało być najwyraźniej jak nikt jaja nie polubi będzie moje, bo ja lubię anioły nawet te krzywe ;o))
I co się okazało? Jak tylko go pani zobaczyła porwała w dłonie od razu i nie mam aniołków ;o)))

                   


RE: Już nie pierwsze wypociny Pasady ;o) Kolejne jajca str. 44,46,50,53, 56 - martag90 - 03-30-2015

jak mogli nie docenić?! nie wiem gdzie Ci ludzie oczy mają... mnie tam podobają się wszystkie Twoje jaja Smile piękne spękania, super z tym przepleceniem wstążeczki wygląda Smile no i jak zwykłe perfekcyjne wykończenie. No może ten bez troszkę niewyraźnie wyszedł albo tak się światło odbija. Ale i tak są przepiękne Smile

oo, i aniołki... bardzo ładne, nie dziw, że porwała Smile a te spękania takie delikatne, srebrne i anielskie właśnie... jak Ty to robisz, że Ci takie piękne wychodzą?


RE: Już nie pierwsze wypociny Pasady ;o) Kolejne jajca str. 44,46,50,53, 56 - malgana - 03-30-2015

Nie, no retro też uwielbiam Big Grin Nie porwę tylko dlatego, żeby nie wyglądać na pazerniaczkę, ale chętnie bym i to....... Smile


RE: Już nie pierwsze wypociny Pasady ;o) Kolejne jajca str. 44,46,50,53, 56 - Pasada - 03-30-2015

Hmmm... Ja się nad spękaniami nie zastanawiam zbytnio, napisali najpierw step 1 suchym pędzlem, potem step 2 też suchym pędzlem i są (suszę w temperaturze pokojowej, zapominam o kaloryferze w tym wypadku) ;o)))

Już nawet nauczyłam się jak zmywać ten step 2 żeby nie musieć używać lakieru poli ;o)

O tu Wam pokażę jeszcze z bliska fiołkowy gorsecik




       


RE: Już nie pierwsze wypociny Pasady ;o) Kolejne jajca str. 44,46,50,53, 56, 58 - martag90 - 03-30-2015

no ja właśnie raz próbowałam zmywać... tzn. dwa bo za "oboma" razami zmyłam razem ze spękaniami. Trzeci raz już nie chciałam próbować bo nie miałam na to siły tak się wkurzyłam... brak mi delikatności. muszę zjeść milkę.


RE: Już nie pierwsze wypociny Pasady ;o) Kolejne jajca str. 44,46,50,53, 56, 58 - Pasada - 03-30-2015

Za pierwszym razem też nie wyszło mi cudnie, ale mam na to sposób taki: Wkładam pod letnią wodę od razu step 2 robi się lepki i się klei do rąk póki czuję tę lepkość delikatnie pocieram i obracam jajo pod delikatnym strumieniem wody, jak przestanie się lepić trzymam jeszcze chwilkę dopóki nie zobaczę, że step 1 robi się taki mlecznawy, wtedy już wyciągam spod wody i to jest ten moment, że nawet delikatne potarcie może zmyć niteczki wypełnienia. Spękania wypełniam pastą i zostawiam ja na kilka godzin, najczęściej noc albo dłużej zależy jak idę do pracy i kiedy mam czas by się tym jajem na powrót zająć.
Jak wypełnienie wyschnie jak należy kilka godzin to nie tak od razu zmyjesz je pod wodą ;o))))

Najgorzej mi się zmywa jak gdzieś mam za dużo stepu 2 i spłynie w jakąś kropelkę/zaciek ;o)))


RE: Już nie pierwsze wypociny Pasady ;o) Kolejne jajca str. 44,46,50,53, 56, 58 - martag90 - 03-30-2015

Ja też czekałam aż wyschnie wypełnienie przez noc albo i dłużej, ale jakoś tak nierównomiernie pocierałam, że w jednym miejscu był step 2 a w drugim już nie było wypełnienia... Ale muszę jeszcze raz sróbować... albo nawet nie raz. aż wyjdzie.
a gorset wspaniały Smile jak przeplatałaś tak misternie tę wstążeczkę? jajo nie jest zbytnio elastyczne... Big Grin


RE: Już nie pierwsze wypociny Pasady ;o) Kolejne jajca str. 44,46,50,53, 56, 58 - Zuza - 03-30-2015

Super to w gorsecie!