rękoma uczynione ... - woreczki na prezenty s, 47 - Wersja do druku +- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl) +-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74) +--- Dział: Prace decoupage (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=75) +--- Wątek: rękoma uczynione ... - woreczki na prezenty s, 47 (/showthread.php?tid=86) |
RE: rękoma uczynione - Zuza - 12-15-2011 Omatko! To ja chyba też zacznę popijać winko.... Tylko mnie to się po winku nic nie chce robić.... Ślicznoty!! RE: rękoma uczynione - pulinka - 12-15-2011 Powiem tylko tyle i chyba to bedzie najlepszy komplement bo ja naprawde nieznosze swiat: niech te swieta w koncu beda bo patrzac na takie cuda zaczynam je lubic! RE: rękoma uczynione - Brydzia - 12-15-2011 Jakie cuda ...chyba też jakiesik trunki będę musiała zacząć spożywać bo mnie takie cuda to wychodzić nie chcą.Bombeczka BOSKA!!!!!!! RE: rękoma uczynione - Shanna - 12-15-2011 Dziewczyny wszystko napisaly, wiec nawet nie mam co dodawac. Cuda i tyle. Trunek wybieralas losowo, czy to jakas szczesliwa naleweczka domowej roboty RE: rękoma uczynione - callisto - 12-16-2011 Dziewczyny, doprawdy nie spodziewałam się tylu pochwał i zachwytów, zarumieniłam się od tych komplementów Vikuś a zabieraj sobie, zrobię kolejne Mery aniołeczek miał iść na choinkę, ale "pod kloszem" mu lepiej. A zakupiłam w ogrodniczym w dziale bombkowym Shanna jak zawsze czerwone, wytrawne winko, w tym przypadku Kadarka, ale jeszcze czeka na opróżnienie carlo rosi. Antałek 1,5 l, która chętna? A naleweczka wiśniowa czeka na lepsze czasy, może do następnego zlotu? RE: rękoma uczynione - bejb90 - 12-16-2011 oh, nalewczka wiśniowa, to lubię! bo wino to bardziej półsłodkie niż wytrawne... A prac to nawet nie komentuje, przepięknee są! Świeczki rewelka, fantastyczne...brak już słów na te Wasze cuda RE: rękoma uczynione - callisto - 12-16-2011 W tamtym roku zrobiłam parę bombek, ale nie nadawały się do pokazania, więc w tym postanowiłam zrobić im mały lifting. Bombeczki i choineczka idą na kiermasz szklony, a pieniążki zostaną przekazane na cele charytatywne (w tym roku przeznaczone są dla dzieci z nowotworem ) RE: rękoma uczynione - Brydzia - 12-16-2011 Callisto bombka normalnie wspaniała .Niesamowity styl,napisy cudo.Choina świetna.Jak Ty ją zrobiłaś? RE: rękoma uczynione - Zuza - 12-16-2011 Kurcze! Na takich maliznach to nic a nic nie widać!! Choineczkę uplotłaś, to bierz się za kosz dla dziecka "meblowego" ! RE: rękoma uczynione - callisto - 12-16-2011 Zuza już poprawiłam, widać ? Brydziula bombka jest banalnie prosta w wykonaniu. Wcześniej na niej był naklejony motyw ze sporą ilością zmarszczek. Więc ten babol przekułam na atut Postawiłam na fakturę! Białe części serwetek, które wyrzucamy wykorzystałam do bombki, pomięłam w rękach i przykleiłam na bombkę. faktura sama powstawała i o to chodzi! Po wyschnięciu ( pomogłam sobie suszarką) przeleciałam bitumem i odstawiłam na noc. Bitum dość długo schnie. Podmalowałam werniksem metalicznym ( został mi po ostatnim remoncie domu, werniks do kupienia w castoramie) dla złamania koloru bitumu stąd lekkie błyszczenie. werniks nadaje taką przezroczystą mgiełkę. Nie wiem jak to wyjaśnić. Napis zrobiony od ręki złotą konturówką. I tyle, mało pracy a jaki efekt. |