Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
U Teśki.. szkatułkowo ciąd dalszy str 29
(10-18-2014, 07:14 PM)DecouDream napisał(a): Jeśli o mnie mowa, to ja Marzena Big Grin

fakt DD to Marzenka, a czemu ja napisałam Renia ???????
oto jest pytanie ? chyba zostanie bez odpowiedzi Naughty

(10-18-2014, 08:24 PM)Ataner napisał(a):
(10-17-2014, 05:32 PM)Teśka napisał(a): Reniu wiem że butelek z dużymi kropami bardzo się spodobał
i powiem, że ja lubię te duże kropy i dlatego je robię Tongue

Ja zawsze wolę mniej niż więcej, ale proste dekupażystki tak mają

ja też wolę minimalizm, ale kropy lubię, i też jestem prosta
dekupażystka Naughty
Odpowiedz
Reklama
(10-18-2014, 10:15 PM)Teśka napisał(a):
(10-18-2014, 07:14 PM)DecouDream napisał(a): Jeśli o mnie mowa, to ja Marzena Big Grin

fakt DD to Marzenka, a czemu ja napisałam Renia ???????
oto jest pytanie ? chyba zostanie bez odpowiedzi Naughty

W sumie Renia bardzo mi się podoba Big Grin
Thumbsup
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
Odpowiedz
ja też ostatnio lubuję się w kropeczkach, są łatwe do zrobienia i daja ciekawy efekt :-) ładnie kropeczkujesz Teśka :-)
Odpowiedz
Co do kraczka i delikatnych spękań, mi ten sam preparat dał siatkę spękań o gęstości około 1-2 milimetry (odstępy pomiędzy liniami pęknięć).
Nie wiem dlaczego, ale tak mi wyszło. Zresztą zamieszczę fotkę ikonki, jak już ją wykończę.
Przyjemne te buteleczki. Chyba spróbuję sobie coś takiego zrobić. Czyżby z octu jabłkowego, czy winogronowego? Smile
Moje leżą i czekają pomalowane podkładem i białym akrylem.
Odpowiedz
(10-18-2014, 11:02 PM)apawlaczka napisał(a): są łatwe do zrobienia i daja ciekawy efekt

to prawda Aniu - łatwe, przyjemne i ciekawy efekt jak znalazł
człowiek się nie namęczy - efekt jest, nie to co przy humorzastych
krakach, uda się, czy nie wyjdzie
nie jestem specjalistką od kraków, ale wydaje mi się że nie lubią
jak poprawia się preparatem dwa razy w tym samym miejcsu
nie lubią wilgoci, tylko ciepełko Naughty
takie są moje zaobserwowania, ale tak jak napisałam nie jestem
specjalistką
Moretti od octu - bankowo i chyba jednak od balsamicznego
dała mi je koleżanka i kazała przyozdobić w oliwki
a że ja słucham się starszych Naughty no to zrobiłam oliwki
wg. rozkazu
Odpowiedz
Mery cieszę się, że moje butelczyny natchnęły Cię pomysłem
chyba na chwilę obecną starczy tych buteleczek - chociaż mam
ich jeszcze sporo do pokazania Wink
teraz pokażę wiaderko jakie powstało oooooj dawno temu
       
Wiadereczko miało 10 cm wysokości
Odpowiedz
Reklama
akurat takie by mi się przydało w kuchni na parapecie, zabieram!!!

bardzo ładne, czyściutkie i pięknie wykrakane :-)
Odpowiedz
Super . Pawlaczka zabrała a sama mogłaby sobie takie zrobić Wink
Rękodzieło otwiera umysł i pozwala choć na chwilę oderwać się od problemów otaczającego nas świata Rolleyes
Odpowiedz
Ślicznie wygląda, ten dwuskładnikowiec tańczy jak mu zagrasz. Super!
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
Odpowiedz
Pawlaczka to jest ostatnio leniwa i jej się nie chce, więc wara od mojego wiaderka!!!!!!!!!!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl