Obejrzałam wszystko, dokładnie i z ogromną przyjemnością, pudło po pudle, krzesło po krześle, zakładka po zakładce, but po bucie - podoba mi się niezmiernie to co robisz, podoba mi się Twoja dokładność, dobór motywów, to że umiesz patrzeć (pomysł z "dorobieniem" czegoś do już istniejącej w naturze rzeczy jest świetny ). Nie będę oceniać poszczególnych przedmiotów, bo to już zrobiły moje przedmówczynie - ja powiem hurtem - jestem na tak!
I to wcale nie po kumotersku (bo i ja uwielbiam tę marchewkowowłosą osóbkę o nieprzeciętnej wrażliwości, ba, ja ją kocham miłością nieustającą i wielką od stu już lat i nic nie wskazuje, by to się miało w najmniejszym stopniu zmienić - wciąż do niej wracam... a i Quo vadis czytałam z przyjemnością ) ale zupełnie bezstronnie - brawo!
I bardzo, bardzo gratuluję Ci tego stoiska - daj tam czadu!
Qrczaczki... Przegapiłam tyyyle prac. Ostatnie zakładki są super. Uwielbiam biel i czerń razem. I fajna skrzyneczka paryska ))
A teraz prośba: jeśli wstawiasz zdjęcia nowych prac, zaznacz to w tytule wątku aby nikt nowości nie przegapił.
Wejdź na pierwszą stronę swojego wątku i edytuj pierwszy post. Wtedy z łatwością zmienisz tytuł wątku ))
Dziękuję dziewczyny. Abask ja właśnie zastanawiałam się jak wy to robicie ,ze stale u was inne tytuły są w wątku.Dziękuje za radę.Postaram się pisać jak coś nowego wstawię.Jeśli chodzi o stoisko.To mam je na razie na próbę.Próbę dla mnie i próbę dla tych którzy powiedzmy dali mi tam szanse spróbować.Po tym próbnym okresie przyjdzie do mnie komisja i zobaczy czy chcą mieć w swojej grupie na dłużej.To nie tylko chodzi o to,że zależy im na pieniądzach które trzeba płacić za stoisko.Chodzi też o to czy pasuje się w to miejsce.Jak już próbny okres minie i będę wiedziała czy tam zostaję czy nie.To wtedy wam powiem gdzie jestem jakby któraś z was odwiedzała weekendowo Londyn.. Zapisałam się na warsztaty biznesowe.Miasto takie zaoferowało tym którzy chcą rozpocząć własną działalność.Teraz to dopiero zacznę bredzić.Ale jaka praktyka języka. Byłam jedynym obcokrajowcem w tym towarzystwie i oczywiście mówiącym ale nie aż tak!! Naszej Alchemiczki cudeńka chyba są łatwiejsze do ogarnięcia niż zasady panujące w biznesie.
Zakładki świetne są, klimatyczne. I mówcie sobie, co tam chcecie, ja Londyn lubię. Nie chciałabym mieszkać w nim na stałe, ale jest bliskie mojemu sercu (dla mnie Krakowa nic nie przebije ).
Zakładki zabieram wszystkie. Hurtem.
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
02-21-2014, 09:05 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-21-2014, 09:06 PM przez Erato.)
Ruda, jeśli Cię tam nie bedą chcieli zatrzymać na tym stoisku, to znaczy, ze na głowę upadli! Zakładki super, proste, gustowne.
A z biznesem sobie poradzisz, nie bój żaby
02-23-2014, 03:15 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-23-2014, 03:40 AM przez Ginger.)
DecouDream- Ja też bym nie chciała mieszkać w Londynie.To tak naprawdę skupisko wielu małych miasteczek.Tylko centrum jest godne uwagi.Niektóre dzielnice wręcz przerażają mnie.Wole małe miasteczka.Zresztą mam bliżej do centrum niż niektórzy Londyńczycy i czuję się bezpieczniej na peryferiach.
Shanna - Dziękuję .Postanowiłam zrobić sporo tych zakładek i będą tani ( choć wiadomo chciałabym móc coś zarobić ). Jest wtedy szansa ,że je sprzedam.Turyści nie chcą za dużo na pamiątki wydać bo w pobliskich kawiarniach i innych atrakcjach już ich z kasy oczyszczą.Nie lakierowałam.Użyłam Modge podge i on już jest z lakierem. Połysk ( zamówiłam z matem ale przysłali mi taki, no i został).
Dziękuję Natabus
Erato- Wszyscy w rodzinie i znajomi wiedzą ,że ja do biznesu się nie nadaję.No ale będę się starać.
Teraz pokazuję ostatnie moje pasje.Co prawda zdjęcia były zrobione zanim skończyłam czyli tradycyjnie.Taka już jestem w gorącej wodzie kompana.
Najpierw wstawiałam zdjęcia czarno - białe . Widzę ,że tutaj zmieniły kolejność. Czarno - białe to decoupage i transfer tak jak poprzednie moje (podobne) pudełko.Ten papier to był dość duży ,więc na wiele wystarcza. Kolorowe pudełko to decoupage, z serwetek i na wieczku taki materiał o splocie płótna . Płótno tej samej firmy co papier na czarno-białym pudełku.Najpierw potraktowałam duł bejcą, ale potem zaczęłam szaleć z dodatkami.Stwierdziłam ,że ma być naćkane.Mam jeszcze ten materiał,wiec każde może być inne.
Czarno-białe to numero uno!! Jest piękne/śliczne/cudne i już
A w drugim wtarłabym w boki delikatnie, miejscami, trochę sepii, pudrowego różu i i rozbielonego błękitu - pudło zyskałoby na spójności, bo teraz to trochę tak jakby góra sobie i boki sobie. Ale i tak jest ładne
). Nie będę oceniać poszczególnych przedmiotów, bo to już zrobiły moje przedmówczynie - ja powiem hurtem - jestem na tak!
) ale zupełnie bezstronnie - brawo!
Abask ja właśnie zastanawiałam się jak wy to robicie ,ze stale u was inne tytuły są w wątku.Dziękuje za radę.Postaram się pisać jak coś nowego wstawię.Jeśli chodzi o stoisko.To mam je na razie na próbę.Próbę dla mnie i próbę dla tych którzy powiedzmy dali mi tam szanse spróbować.Po tym próbnym okresie przyjdzie do mnie komisja i zobaczy czy chcą mieć w swojej grupie na dłużej.To nie tylko chodzi o to,że zależy im na pieniądzach które trzeba płacić za stoisko.Chodzi też o to czy pasuje się w to miejsce.Jak już próbny okres minie i będę wiedziała czy tam zostaję czy nie.To wtedy wam powiem gdzie jestem jakby któraś z was odwiedzała weekendowo Londyn.
