09-13-2013, 08:11 PM
A wiesz... Moje obie kotki też nie są przytulankami. Nie lubią na ręce ani do łózka...
Mała jest taka, że jak jest rano głodna to staje obok łózka na tylnych łapach i miaucząc szturcha mnie łapką po policzku. Tak długo aż wstanę i dam jej jeść.
Mała jest taka, że jak jest rano głodna to staje obok łózka na tylnych łapach i miaucząc szturcha mnie łapką po policzku. Tak długo aż wstanę i dam jej jeść.
Kolejna szuflada pęka w szwach....