Zdążyłam!!! Zabieram ten obrusik (chyba), środkowy - no cudo!!! I te firaneczki!
Kiedyś nie lubiłam serwet, moja Mama miała, chciała mi dać a ja wzgardziłam
Teraz je kocham i zbieram gdzie się da, ale nie daje się za bardzo, mam tylko kilka a o firankach to mogę pomarzyć
Na drutach potrafię ale z szydełkiem mi nie po drodze, niby teorię znam ale nigdy mi równo nie wychodzi
Jestem pełna podziwu i szacunku
Kiedyś nie lubiłam serwet, moja Mama miała, chciała mi dać a ja wzgardziłam
Teraz je kocham i zbieram gdzie się da, ale nie daje się za bardzo, mam tylko kilka a o firankach to mogę pomarzyć
Na drutach potrafię ale z szydełkiem mi nie po drodze, niby teorię znam ale nigdy mi równo nie wychodzi
Jestem pełna podziwu i szacunku