Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tak odpoczywam :)
#71
Dzięki kobitki, ależ fajnie się czyta te wszyskie pochwały Big Grin
brunetka masz racje ostatnio u mnie to faktycznie masowo powstają te wszystkie koszyczki Tongue
Tu nasrępne misa na owoce     filiżanki     i wazonik wcześniejszy w dwóch warianrach Smile        
Odpowiedz
Reklama
#72
niesamowita jestes kobitko - no super poprostu - filiżanki cud a misa na owoce fiu fiu pięęękna
nowe miejsce http://fioletowyraj.blogspot.com
wcześniejsze prace :http://fioletowyraj.bloog.pl/
Odpowiedz
#73
Mnie się najbardziej ten pierwszy koszyczek podoba. Fajny kształt i kolor. Smile A reszta śliczna oczywiście ale nie w moim guście. Tongue
Odpowiedz
#74
wszyscy chwalą nikt nie zabrał więc ja ukradywuję 1 filizanke i jedą mise - koszyk na owoce
nowe miejsce http://fioletowyraj.blogspot.com
wcześniejsze prace :http://fioletowyraj.bloog.pl/
Odpowiedz
#75
Wow!!! Filiżanki są boskie. Widzę w nich posadzone wrzosy, obok chryzantemy... Nie tylko w ogrodzie, ale i na balkonie wyglądałyby uwodzicielsko... Ale się rozmarzyłamWink
Odpowiedz
#76
Dzięki, dzięki jesteście kochane Heart
Naprawdę Wam się to podoba?? Zresztą tak czy inaczej jesteście najlepszymi krytykami i gdyby było coś nie tak to napewno napiszecie Smile tak myślę.
Filiżanki zamówiła sobie klientka(2szt) ale że różniły sie troszkę od siebie to powiedziała że chcetylko jedną, wzięłaby dwie ale identyczne. Jak Wy radzivie sobie w takich sytuacjach? Jestem ciekawa. (filiżanki znalazły właścicieli już)
A tu na specjalne życzenie powstała gaśnica Smile     i w kolorze    
Odpowiedz
Reklama
#77
czy jest coś, czego nie potrafisz zrobić? Śliczne!A gaśnica rewelka! Wink
Odpowiedz
#78
Gaśnica była na specjalne życzenieSmile i też się podobała a czy jest coś czego nie potrafię oj i to na pewno. Ja tu tylko kila rzeczy pokazałam, parę koszyczków i to wszystko Smile
Odpowiedz
#79
gaśnica w kolorze bardzo mi się podoba, choć nie mam pojęcia co bym z nią zrobiła - efekt super. co do filiżanek - hmmm ja przed przyjęciem zlecenia zawsze sobie zastrzegam, że to jest rękodzieło więc nie ma możliwości zrobienia identycznych - to nie fabryka i pytam od razu inwestora czy będzie zainteresowany zakupem .
jeśli klient się wycofa, a czasem się zdarza to się nei przejmuje tylko przerabiam albo zostawiam i czeka na nowego amatora.
raz tylko była taka sytuacja, że klient zamówił a później nie chciał i wymyślał różne dziwactwa to zastrzegłam, że jeśli będzie chciał jeszcze kiedyś coś zamówić to będzie musiał zrobić przedpłatę i tyle.
nowe miejsce http://fioletowyraj.blogspot.com
wcześniejsze prace :http://fioletowyraj.bloog.pl/
Odpowiedz
#80
Hmm, otóż ta osoba od filiżanek to naprawdę jakaś "inna" widziała i wiedziała że to robota ręczną i mimo to zamówiła dwie ale jak przyszło co do czego to się wykręciła Smile
Druga była lepsza nie podobał jej się odcień koszyka mimo że taki chciała a dokładnie jak to stwierdziła przebijało trochę czerwonego hehe w odcieniu bordo żeby było zabawniej Big Grin
Co do gaśnic to prawdopodobnie będę miała zamówienia na kilka jeszcze Smile
Wyżej wspomniany koszyk o nie takim odcieniu to ten w środku Big Grin na dole     to ten koszyczek    
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl