No! Shabby jak malowane
a z tymi różyczkami to już tak jest... na początku to się mówi eee... nieee... wszyscy z tymi różyczkami jada, ja nie będę...
a potem się popełnia swoja pierwszą różyczkową pracę... i... przepadło!
Się wsiąka w róże na amen
Jak Abask teraz coś skomentuje, to każdy inny komentarz będzie taki ... płaski.
Ale co tam, płaski, nie płaski ale szczery zachwyt ten chustecznik we mnie wzbudza. Delikatny, stareńki, piękny.
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.
Bardzo ładny chustecznik, staranne przetarcia i super transfer, choć różyczki to też nie moja bajka, zdecydowanie U innych mi się podoba, ale sama bym się na niego nie zdecydowała.
Swoją drogą, kupiłam kiedys w Niemczech fajne drewniane pudełeczko, prostokątne, z wycięciem u góry w kształcie serca i zapięciem na "dzyndzelek" Czy nadawałoby się to na chustecznik czy po prostu szkatułka z dziurą u góry?
Wszystkie chusteczniki jakie na forum oglądam mają regularne wycięcie w kształcie elipsy, tylko to moje pudełeczko takie dziwne..
05-30-2013, 12:39 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-30-2013, 12:40 PM przez abfd.)
Dzięki Dziewczyny, cieszę się, że się podoba.
Aivii. ze mną też tak było. Vika ma rację, jak się zrobi róże to się wsiąka. A do mojego chustecznika tylko różyczki mi pasowały.
Co do szkatułki/pudełka. Jeżeli wejdzie Ci opakowanie chusteczek w kartonie to możesz spokojnie tę szkatułkę z serduszkiem wykorzystać w taki sposób. A swoją drogą ciekawa jestem jak wygląda. Wstaw u siebie zdjęcie