02-04-2014, 12:09 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-04-2014, 12:14 AM przez apawlaczka.)
Dostałyśmy ostatnio z Hanią nagrody od Domi. Pisałam już o nich w vabanku. Nadszedł wczoraj czas na testowanie. Zaintrygował mnie stempelek silikonowy i tusz w kształcie łezki, to sobie go machnęłam na chusteczniku. Nie miała pojęcia że to to się potem pomaże po kontakcie z klejem, no ba nie testujesz nie wiesz ;-) POtem rozpakowałam vintagowy papier cieniutki jak bibułka jakaś i wglądający jak transfer. Papier ten dziwnie się nakleja, nie wiem czy czasem nie trzeba go jakoś moczyć. Udało się nakleić bez moczenia. Nie wiem co to za papier to Wam nie powiem. Nakleiłam po dużym kawałku na bokach chustecznika. Okazał się po naklejeniu prawie przeźroczysty, stempelek pod spodem nadal widać :-) Wydawało mi się jakoś łyso to jeszcze dodałam kwiatki w starym stylu i troszkę maznięć pastą pozłotniczą i bitum na kantach- wyszło na bogato. W sumie nie wiem co myśleć, bo to nie po mojemu, nawet nie wiem czy tak to już zostawić??? Wylakierowałam na połysk lakierem w sprayu i nie wiem kurde ...
ze środkiem jeszcze nic nie zrobiłam bo sama nie wiem, co z tym chustecznikiem zrobić :-)
jutro mam nadzieję że wyjdzie słońce i może uda mi się uchwycić te złocenia :-)
ze środkiem jeszcze nic nie zrobiłam bo sama nie wiem, co z tym chustecznikiem zrobić :-)
jutro mam nadzieję że wyjdzie słońce i może uda mi się uchwycić te złocenia :-)