Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 11 głosów - średnia: 3.45
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Decou apawlaczki :-) kufry 130, butle 132, taca 133
Dobra woda zdrowia doda Big Grin Jakoś jestem spokojna, że nic Ci nigdzie nie uderzy Wink
Odpowiedz
Reklama
Ale dokladny opis. Dzieki.
Odpowiedz
Opisane jasno, dokładnie. Tylko jeszcze trzeba do tej instrukcji mieć narzędzia niezbędne - Twoje sprytne łapki Smile
Odpowiedz
Dziewczyny wiecie już że Pawlaczka kocha malować Smile . WIęc proszę się dziwić zajebiaszczym efektom jej kolejnych prac . Ja nadal będę wzdychać -bynajmniej nie do Anki TongueBig Grin.
Odpowiedz
he he nie ma co wzdychać, tylko do roboty się zabrać :-) rozgrzebałam prezent od Domi, ciekawe co z tego wyjdzie :-) za miesiąc się okaże hi hi
Wiolka Ty wiesz co tygrysy lubią najbardziej :-)
Odpowiedz
Dostałyśmy ostatnio z Hanią nagrody od Domi. Pisałam już o nich w vabanku. Nadszedł wczoraj czas na testowanie. Zaintrygował mnie stempelek silikonowy i tusz w kształcie łezki, to sobie go machnęłam na chusteczniku. Nie miała pojęcia że to to się potem pomaże po kontakcie z klejem, no ba nie testujesz nie wiesz ;-) POtem rozpakowałam vintagowy papier cieniutki jak bibułka jakaś i wglądający jak transfer. Papier ten dziwnie się nakleja, nie wiem czy czasem nie trzeba go jakoś moczyć. Udało się nakleić bez moczenia. Nie wiem co to za papier to Wam nie powiem. Nakleiłam po dużym kawałku na bokach chustecznika. Okazał się po naklejeniu prawie przeźroczysty, stempelek pod spodem nadal widać :-) Wydawało mi się jakoś łyso to jeszcze dodałam kwiatki w starym stylu i troszkę maznięć pastą pozłotniczą i bitum na kantach- wyszło na bogato. W sumie nie wiem co myśleć, bo to nie po mojemu, nawet nie wiem czy tak to już zostawić??? Wylakierowałam na połysk lakierem w sprayu i nie wiem kurde ...

ze środkiem jeszcze nic nie zrobiłam bo sama nie wiem, co z tym chustecznikiem zrobić :-)

jutro mam nadzieję że wyjdzie słońce i może uda mi się uchwycić te złocenia :-)

                   
Odpowiedz
Reklama
Wyszło pięknie Wink)) Chustecznik jest w dechę Wink)Z tymi tuszami to tak jest. Mam ich klika i mało używam dlatego, że się rozmazują Sad
Ja to chciałam spróbować miki. Posypałam sobie pisanki i pod lakierem też mi się rozmazały Sad((

Powiedz, czy ten stempelek jeszcze jakoś później zabezpieczyłaś czy nakleiłaś papier od razu? Moim zdaniem nic nie musisz dodawać bo jest super Wink

A jeszcze dodam:
Czytam w nagłówku "Kuder" i myślę sobie - co to jest. Lecę na stronkę która jest w tytule i co? Ślubny kufer Wink))
Kolejna szuflada pęka w szwach....
Odpowiedz
ha ha ha już poprawiam,
Dzięki Haniuś :-)
Ja miki ówielbiam, posypuję z reguły :-) ale to też kwestia testów :-)

acha, jak się skapnęłam że przy naklejaniu papieru stempelek się maże (przy intensywnym pocieraniu pędzlem) pokryłam go szybko dość grubo lakierem fluggera i było tylko lekko pomazane . W ogóle to wcześniej stempel trochę przetarłam ściereczką mokrą żeby nie był taki równy
Odpowiedz
A pod lakierem się nie rozmazywał? Ja mam takie co się rozmazuję chociaż jeden kolor chyba nie.
Kolejna szuflada pęka w szwach....
Odpowiedz
Ty już może nic nie rób temu chusteczniku. Dla mnie jest cudny. Te róże i ich kontury... superancki chustecznik.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl