02-20-2014, 01:40 PM
Jest ciepły, letni dzień, niedziela, idę ścieżką do tonącego w zieleni i kwiatach domku. Zapach mnie upaja, zanurzam się w nim, wchodzę do domku, ogarnia mnie lekki chłód i mrok. I tak chcę tam zostać, na długo...
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.