08-04-2014, 09:10 PM
Ślicznie Ci wyszedł. Jak to wyszedł, kiedy to Ty go tak "zmajstrowałaś" ...?
To już nie pierwsza praca, w której pięknie podkreślasz rysy motywu konturówką, a ta wcale nie "wyłazi" na pierwszy plan tylko jest subtelną cząstka całości. Piękny ten kielich.
Krak jednoskładnikowiec i konturówki w Twoich rękach jak tresowane pudelki idące po sznurku.
Mama zimową bombkę ma, letni kielich ma. Teraz wiosennie i jesiennie...
To już nie pierwsza praca, w której pięknie podkreślasz rysy motywu konturówką, a ta wcale nie "wyłazi" na pierwszy plan tylko jest subtelną cząstka całości. Piękny ten kielich.
Krak jednoskładnikowiec i konturówki w Twoich rękach jak tresowane pudelki idące po sznurku.
Mama zimową bombkę ma, letni kielich ma. Teraz wiosennie i jesiennie...